Ta historia zawiera spoilery do finału sezonu Obi-Wan Kenobi.
Po błąkaniu się po pustyni przez cholernie blisko pięć odcinków, Obi-Wan Kenobi w końcu dał nam show, którego szukaliśmy w finale sezonu. 45-minutowy odcinek, który trafił do Disney+ w środę rano, zaoferował nowe objawienie Dartha Vadera, dwa solidne cameo, bardzo słodki pojedynek na miecze świetlne i hello there! na wieki wieków. Gotowi na postgame! Zaczynajmy, drodzy Padawani.
Kenobi odzyskuje swawolę
Jasne, nieuniknione było, że Obi-Wan Kenobi będzie cierpiał na PTSD po pojedynku na Mustafar. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale nie sądzę, by wielu z nas chciało oglądać Kenobiego, jak się smuci, kłóci z małą Leią, przemyca kawałki kosmicznego mięsa i zostawia swój miecz świetlny zakopany w piasku na tak długo, jak my. Kiedy Kenobi wreszcie pokazuje ewolucję postaci, której pragnęliśmy od czasu Zemsty Sithów , tyle lat temu? To jest genialne. W ostatnim akcie Obi-Wana Kenobiego, McGregorowi udało się wyposażyć Kenobiego w mądrość godną Aleca Guinnessa, uświadamiając mu, że Anakin Skywalker naprawdę nie żyje. Brawa również dla Haydena Christensena, który jest całkowicie przekonujący, gdy Anakin przyznaje, że to on zabił swojego dawnego bohatera, a nie Kenobi.
Ujęcie maski Dartha Vadera, przełamanej na pół, z twarzą Anakina pogrążoną w bólu po jednej stronie, z pewnością pozostanie w pamięci jako Star Wars all-timer. A ostatni moment między Kenobim i Vaderem, który widzimy, jest dokładnie takim przedstawieniem, jakiego szukaliśmy–dwóch mężczyzn zmagających się z zerwaną przyjaźnią, która miała również fatalne konsekwencje dla całej galaktyki.
The Reva of It All
Po przedostatnim odcinku Obi-Wana Kenobiego napisałem, że historia Revy – w której padawanka, która przeżyła Rozkaz 66, poświęca swoje życie, by zniszczyć Dartha Vadera – mogła być lepszym serialem. Podtrzymuję tę opinię, ponieważ Moses Ingram stworzył skomplikowaną i złożoną postać, która jest jedną z najlepszych nowych Star Wars bohaterów, jakich poznaliśmy od jakiegoś czasu. Problem jednak w tym, że w finale filmu Obi-Wan Kenobi daje Revie postscriptum, które wysysa część dramatyzmu z walki Kenobi-Vader.
Finałowy odcinek wielokrotnie przerywa misję Revy, która ma zabić młodego Luke’a Skywalkera, by w końcu pomścić śmierć swoich Padawanów. Co jest zrozumiałe! Po prostu… już wiemy, że Luke przeżyje próbę zamachu, z której Reva ostatecznie rezygnuje. Jasne, miło jest zobaczyć, jak Owen i Beru dostają swoje bohaterskie momenty. Ale za każdym razem, gdy odcinek przechodzi do kolejnego Skywalkera uciekającego przed czymś, tracimy jeszcze więcej impetu. Może kiedyś zobaczymy Revę, która naprawdę zajmie miejsce w centrum uwagi.
Ta zawartość została zaimportowana z serwisu YouTube. Być może uda Ci się znaleźć tę samą zawartość w innym formacie lub uzyskać więcej informacji na ich stronie internetowej.
One Note on Little Leia
Choć było ujmujące widzieć młodą Vivien Lyrę Blair w roli zmarłej, wspaniałej Carrie Fisher, wciąż nie jest jasne, dlaczego Obi-Wan Kenobi potrzebował młodej Lei Organy. Czy serial potrzebował po prostu skrótu, by Kenobi wrócił do trybu Jedi? Czy był to kolejny symptom Star Wars’s Skywalker Problem? Czy może Mandalorianin zapoczątkował proces babyfikacji postaci z Gwiezdnych Wojen , który nigdy się nie skończy? Trzeba się zastanowić, jak wyglądałby Obi-Wan Kenobi , gdyby nie było w nim Skywalkera. Może dowiemy się tego w następnym sezonie. (Więcej na ten temat poniżej.)
Palpatine!
Nasz stary przyjaciel. Powraca przez kosmiczny Zoom z Darthem Vaderem. Wciąż jest zły, gdybyście się zastanawiali. Nie ma tu zbyt wiele do odnotowania. Nie każ mi pisać o dziadku Palpatine’ie z The Rise of Skywalker ponownie.
To Infinity and Beyond (Tatooine)
Wiedziałem, że to nadejdzie. Ty wiedziałeś, że to nadejdzie. Wszyscy wiedzieliśmy, że to nadejdzie. Liam Neeson powraca do roli z The Phantom Menace jako duch Mocy mistrza Kenobiego, Qui-Gon Jinna. Pod koniec odcinka Kenobi pakuje swoje rzeczy, wyprowadza się ze swojej męskiej jaskini i wyrusza w doliny Tatooine. Nasz ulubiony władca zielonego miecza świetlnego (tak, powiedziałem to), mówi do zdumionego Obi-Wana: „Zawsze tu byłem, Obi-Wan. Po prostu nie byłeś gotowy, by to dostrzec. Chodź, przed nami jeszcze długa droga.”
To zabawne – sugestia, że być może zobaczymy Obi-Wana Kenobiego w pełnej krasie, który wyruszy na wyprawę poza Tatooine, wydaje się być tym, czego fani serialu chcieli od początku. Oczywiście fandom Gwiezdnych Wojen nie podejmuje decyzji w LucasFilm, chyba że chodzi o coś, co wiąże się z frankensteiningiem bohatera z dzieciństwa. Ale może Kenobi, zdając sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności za szkolenie i ochronę pozostałych w galaktyce Jedi, poszukuje w kosmosie nowych Padawanów. Tak więc finał daje nadzieję, że doczekamy się nieobciążającej przygody ze Skywalkerami. Jak powiedziała kiedyś pewna księżniczka? Pomóż mi, Obi-Wanie Kenobi. Jesteś moją jedyną nadzieją.
Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez osobę trzecią, a następnie importowana na tę stronę, aby ułatwić użytkownikom podawanie adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io
