Adele dała nam ścieżkę dźwiękową do największej muzyki rozstań naszych czasów. Od „Someone Like You” do „Send My Love (To Your New Lover)” pozwala nam wczuć się w ból utraconej miłości. Poza studiem nagraniowym i poza sceną, zdobywczyni nagrody Grammy zachowuje szczerość w kwestii przeszłych związków – zarówno z kochankami, jak i relacji z samą sobą. Ostatnio skupiła się na tej drugiej relacji
Po latach obywania się bez terapii, Adele mówi, że postanowiła zacząć ją od nowa. „Przestałam trzymać się odpowiedzialności za moje własne zachowanie i rzeczy, które powiedziałabym”, powiedziała na scenie podczas swojego pokazu rezydencji w Vegas 9 grudnia, Buzzfeed News. „Ale teraz robię to, ponieważ chcę po prostu upewnić się, że doładowuję się każdego tygodnia, aby upewnić się, że mogę dać wam wszystko”
Większość jej ostatnich sesji skupiła się na jej niepokoju wokół wykonywania na żywo. „Zawsze ulegam takim emocjom. Uwielbiam tworzyć muzykę, ale jest coś takiego w występach na żywo, co mnie przeraża i napawa lękiem” – powiedziała Adele podczas swojego występu w Vegas. Dalej przyznała, że perfekcjonizm był ogromnym motorem tego niepokoju. „Zawsze wywierałam na siebie ogromną presję, że wszystko musi być idealne, perfekcyjne” – powiedziała. „Oczywiście, ten koncert musiał być cholernie doskonały stąd moje ponowne opóźnienie”
Pierwotnie rozpoczęła terapię po rozstaniu z mężem Simonem Koneckim krótko po ślubie w 2018 roku. Podczas szczytu ich rozwodu widziała swojego terapeutę do pięciu razy dziennie. „Rozpadający się związek, niezależnie od tego, czy jesteś żonaty czy nie, jest naprawdę trudny i jest naprawdę traumatyczny” – dodała.
Otworzyła się na Vogue o swoim małżeństwie w wywiadzie w zeszłym roku, stwierdzając, że nie była szczęśliwa i czuła się tak, jakby po prostu przechodziła przez ruchy. „Żadne z nas nie zrobiło nic złego. Żadne z nas nie skrzywdziło siebie nawzajem ani nic takiego. To po prostu nie było już dla mnie odpowiednie. Nie chciałam skończyć jak wielu innych ludzi, których znałam. Nie byłem nieszczęśliwy nieszczęśliwy, ale byłbym nieszczęśliwy, gdybym nie postawił siebie na pierwszym miejscu.”
Adele i Konecki dzielą 10-letniego syna, Angelo, który był ogromnym źródłem winy podczas rozwodu. „To sprawiło, że czasami był naprawdę nieszczęśliwy. I to jest dla mnie prawdziwa rana, którą nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie uleczyć”, powiedziała Vogue’owi.
Po raz kolejny Adele udowadnia, że wrażliwość jest siłą. Po otwarciu się przed swoją publicznością w Vegas o jej niepokoju, przeprosiła za wzloty i upadki bycia jej fanem, w tym odwołanie jej oryginalnej rezydencji w styczniu. „Jestem tylko człowiekiem i tego właśnie wymagała konieczność odwołania tych koncertów. Jestem najszczęśliwsza, jaka kiedykolwiek byłam” Piosenkarka pozostawiła również publiczność z wglądem, przez który teraz żyje: „Trzymaj swoich przyjaciół blisko siebie, ponieważ są lepsi niż jakikolwiek mężczyzna, lepsi niż jakakolwiek kobieta. Twoi przyjaciele są na całe życie”
Image Source: Gareth Cattermole / Staff / Getty