© Reuters. FILE PHOTO: Podróżny wsiada do pociągu, podczas strajku pracowników kolei w sprawie płac i warunków, na stacji Waterloo w Londynie, Wielka Brytania 16 grudnia 2022 r. REUTERS/Toby Melville/File Photo
By Sachin Ravikumar and Farouq Suleiman
LONDYN (Reuters) – Brytyjscy pracownicy kolejowi rozpoczęli nowy rok z tygodniowym strajkiem we wtorek, zakłócając powrót do pracy dla milionów osób dojeżdżających do pracy w najnowszym uderzeniu akcji przemysłowej w kraju.
Wielka Brytania jest w uścisku jego najgorszy bieg niepokojów pracowniczych od Margaret Thatcher był u władzy w latach 80-tych, jak gwałtowne inflacji następuje ponad 10 lat stagnacji wzrostu płac, pozostawiając wielu pracowników nie jest w stanie związać koniec z końcem.
Powtarzające się strajki kolejowe sparaliżowały sieć w ostatnich miesiącach, podczas gdy pielęgniarki, pracownicy lotnisk, ratownicy medyczni i pracownicy pocztowi również dołączyli do fray, domagając się wyższych płac, aby dotrzymać kroku inflacji, która unosi się wokół 40-letnich rekordów, osiągając 10,7% w listopadzie
W przyszłym tygodniu nauczyciele mają rozpocząć strajk w Szkocji.
„Ze względu na akcję przemysłową, do niedzieli 8 stycznia będą znacznie ograniczone usługi kolejowe na całej linii kolejowej” – poinformowała Network Rail
„Pociągi będą bardziej ruchliwe i prawdopodobnie będą zaczynać się później i kończyć wcześniej, a w niektórych miejscach w ogóle nie będzie usług”
Rząd powiedział, że nie może sobie pozwolić na danie pracownikom sektora publicznego podwyżki wyrównującej inflację, co oznacza, że nie ma końca tego, co zostało nazwane nową „zimą niezadowolenia” w nawiązaniu do walk przemysłowych, które ogarnęły Wielką Brytanię pod koniec lat 70-tych.
Opublikowana w grudniu ankieta YouGov wykazała, że dwie trzecie Brytyjczyków popiera strajk pielęgniarek. Większość badanych powiedziała, że rząd był najbardziej winny akcji i premier Rishi Sunak może cierpieć, jeśli zakłócenia biegną przez 2023.
Mick Lynch, szef związku zawodowego kolei RMT, powiedział, że rząd wydawał się zadowolony, aby strajki poszły do przodu.
„Wszystkie zaangażowane strony wiedzą, co należy zrobić, aby uzyskać ugodę, ale rząd to blokuje” – powiedział Lynch w rozmowie z BBC
Rząd wezwał szefów związków do powrotu do stołu negocjacyjnego, zdając sobie sprawę, że strajki zbierają duże żniwo w biznesach, które polegają na dojeżdżających do pracy, takich jak kawiarnie i puby w centrach miast.
„Jedynym sposobem, aby uzyskać porozumienie uporządkowane jest uzyskanie związków zawodowych i pracodawców wokół stołu negocjacyjnego, a nie na linii pikiety i to jest to, co chcę zobaczyć, aby się stało”, minister transportu Mark Harper powiedział Times Radio