Show Biznes

Co by było, gdyby D-Day się nie udał?

jeff nussbaum

Jeff Nussbaum – autor, starszy autor przemówień dla prezydenta Bidena

Little Palm Photography

Noc, w której Jeff Nussbaum wpadł na pomysł Undelivered nie przypominała żadnej innej we współczesnej historii Ameryki. Były wczesne godziny środowego dnia 8 listopada 2000 roku i po raz pierwszy od co najmniej końca XIX wieku, wybory prezydenckie zostały ogłoszone jako zbyt bliskie, by je nazwać. Sztabowcy kampanii ówczesnego wiceprezydenta Ala Gore’a, wśród których znajdował się młody Nussbaum, przygotowali przemówienia na trzy różne wyniki nocy wyborczej – zwycięstwo, przegraną i zwycięstwo bez głosowania powszechnego – ale nie to. Tego wieczoru nie będzie żadnego przemówienia. Zamiast tego przewodniczący kampanii Gore’a ogłosił o 4 nad ranem, że wyścig będzie trwał do czasu ogłoszenia wyników na Florydzie. Jak wszyscy wiemy, z czasem doszło do konkluzji. Ale Nussbaum nigdy nie zapomniał o tych przemówieniach i alternatywnych rzeczywistościach, które reprezentowały. Co by było, gdyby Gore wygrał wybory? Czy 9/11 nadal miałoby miejsce? Czy bylibyśmy dalej w walce ze zmianami klimatycznymi?

Undelivered: The NeverHeard Speeches That Would Have Rewritten History jest rezultatem trwającego kilkadziesiąt lat badania przez Nussbauma historycznych wpadek, takich jak ta, której doświadczył jako młody speechwriter, oraz towarzyszących im alternatywnych wersji przemówień. Są tu uwagi, które JFK przygotował zapowiadając atak na kubańskie rakiety nuklearne, przeprosiny Eisenhowera za niepowodzenie inwazji D-Day, a także rozdzierająca wnętrzności mowa zwycięska, której Hilary Clinton nigdy nie udało się wygłosić. Są tu również przemówienia takie jak oryginalne uwagi Johna Lewisa na Marsz na Waszyngton, które przedstawiciele administracji Kennedy’ego uznali za zbyt naładowane i trudne do wygłoszenia, oraz przemówienia takie jak odmowa rezygnacji Richarda Nixona, która poprzedziła zmianę zdania.

Wyciąganie tych przemówień ze śmietnika historii pozwala Nussbaumowi na eksplorację bogatego świata scenariuszy typu „co by było gdyby”, które z pewnością rozbawią fotelikowych historyków i entuzjastów historycznej fikcji. Ale z tej eksploracji historii, która prawie się wydarzyła, można wyciągnąć również poważne wnioski. „To jak to stare powiedzenie” – mówi Nussbaum, gdy rozmawiamy – „historia się nie powtarza, ale się rymuje”

Przed premierą Undelivered, Nussbaum rozmawiał z Esquire przez telefon z Waszyngtonu, gdzie właśnie zakończył dwuletnią pracę jako speechwriter prezydenta Bidena. Rozmowa ta została lekko zredagowana i skondensowana dla jasności.


Esquire: Właśnie ogłosiłeś swoje odejście z administracji Bidena. Co będzie dalej?

Jeff Nussbaum: Cóż, po pierwsze, powiem, że zawsze określałem pracę dla Joe Bidena jako Hotel Delaware: możesz wymeldować się kiedy chcesz, ale nigdy nie możesz wyjść. Więc nawet jeśli opuściłem Biały Dom, jeśli zostanę ponownie wezwany, odpowiem na wezwanie. Właściwie odłożyłem tę książkę, żeby móc pracować w Białym Domu. Powiedziałem wydawcy: „Wstrzymajmy książkę”, ponieważ wydawało mi się nie do końca etyczne promowanie książki podczas pracy w Białym Domu. Wcześniej miałem firmę o nazwie West Wing writers, która robiła przemówienia i rzeczy związane z komunikacją dla prezesów, aktorów, sportowców i celebrytów. Będę nadal doradzał tej firmie, ale naprawdę zamierzam dać sobie wolne na lato, co jest czymś, czego nie robiłem, odkąd miałem 20 lat.

Undelivered: The Never-Heard Speeches That Would Have Rewritten History

Flatiron Books Undelivered: The Never-Heard Speeches That Would Have Rewritten History

Teraz 28% taniej

Dla kogo napisałeś Undelivered? Miłośników historii? Polityków z Beltway?

To zabawne, za każdym razem, gdy wspominałem komuś o Undelivered, odpowiadali, „Oh, to całkiem fajne!” Ale, dla kogo to napisałem? Napisałem to dla siebie. To było naprawdę satysfakcjonujące zdać sobie sprawę, że cała masa ludzi podziela to samo zainteresowanie. Zdałem sobie sprawę, że często mówimy, że gazety są pierwszym szkicem historii, a tak naprawdę są drugim szkicem historii. Te przemówienia są pierwszym szkicem historii, a te, które są niedostarczone, są efektywnie pierwszym szkicem alternatywnej historii, która nie miała miejsca. I tak myślę, że fotele historyków, politycznych ćpunów, ludzi, którzy kochają historię, ludzi, którzy są zafascynowani tym, co mogło być … to są ludzie, którzy to lubią.

Uderzyło mnie, jak bardzo niektóre rozdziały były podobne do powieści o historii alternatywnej. Książka ma trochę klimatu „Co by było, gdyby Niemcy wygrali wojnę?”.

Jeden wydawca zażartował do mnie, „liberałowie kochają historię, a konserwatyści historię alternatywną, a ta ma obie!”

Naprawdę! Czytanie rozdziału o Hillary Clinton było surrealistyczne, ponieważ była to alternatywna rzeczywistość, która byłaby o wiele lepsza, a zazwyczaj fikcja historii alternatywnej handluje scenariuszami zagłady.

Z pewnością w niektórych przypadkach jesteśmy na ciemnej linii czasu, ale, są inni w książce, gdzie uniknęliśmy ciemnej linii czasu. Mam na myśli rozdział o JFK zapowiadającym naloty na Kubę podczas kryzysu kubańskiego… Ciągle prześladuje mnie ten nawias, w którym jest napisane, że należy czekać na pierwsze raporty z działań. Nie wiedzieliśmy wtedy, że pierwsze doniesienia o akcji mogły być nuklearnym kontratakiem.

Więc w niektórych przypadkach, tak, widzimy bardziej pełną nadziei rzeczywistość, która mogła zostać wprowadzona w życie. Ale w niektórych dostajemy pierwszą wskazówkę o wiele, wiele mroczniejszej rzeczywistości. Czy były to ataki powietrzne na Kubę, czy król Edward odmawiający abdykacji i Wielka Brytania ma nazistowskiego króla u progu II wojny światowej. Wiele złych rzeczy się wydarzyło. Wiele złych rzeczy mogło się wydarzyć.

Czy przystępowałeś do tej książki z listą przebojów, które chciałeś zawrzeć?

Nie miałem listy przebojów. Miałem natomiast kilka lat szukania okruchów chleba, które doprowadziłyby mnie do niedostarczonych przemówień. Zawsze, gdy widziałem historię o tym, jak blisko byliśmy takiego czy innego wyniku. Nowy Jork był tak blisko bankructwa, że burmistrz przygotował przemówienie. Cesarz Hirohito tak bardzo cierpiał z powodu II wojny światowej, że przygotował przemówienie przepraszające i abdykujące. Więc, po prostu podążałem za okruchami chleba. Ludzie pytali mnie, czy myślisz, że jest jakaś niedostarczona mowa Reagana na temat AIDS? Nie wiem. Więc niektórych szukałem, ale głównie podążałem za okruchami chleba i to jest coś, co będę nadal robił. Nawet podczas pisania tej książki, znajdowałem coraz więcej. Może kiedyś powstanie Undelivered tom drugi.

Was there a historical event that you thought to yourself, „Oh, założę się, że pewnie ma przemówienie, które nigdy nie miało miejsca. Zobaczę, czy uda mi się ją znaleźć”, tylko po to, żeby nie istniała.

W niektórych przypadkach, ale w każdym z nich szukałem podpowiedzi, że była mowa. Tak więc, nawet jeśli nie mogłem znaleźć przemówienia, które prezydent Carter chciał wygłosić w związku z fiaskiem porozumień z Camp David, wiedziałem, że miał jakieś przygotowane. Są też przemówienia, o których ludzie słyszeli, a które nie zostały wygłoszone. Na przykład Nixon o niepowodzeniu lądowania na Księżycu. Wyciąłem jednak przemówienia, w których nie było dowodów na to, że mówca faktycznie się w nie zaangażował. Innymi słowy, mogłeś przygotować coś dla kogoś, ale jeśli on naprawdę nie zmagał się z tym, to nie umieściłem tego w książce. Truman miał przygotowany projekt przemówienia, w którym ogłosił, że nie zamierza rozwijać bomby wodorowej. Ale nawet nie spojrzał na ten projekt, więc pominąłem go w książce. Naprawdę chciałem, żeby to była książka o miejscach, w których ci przywódcy naprawdę przewidzieli alternatywny wynik.

Jedną z rzeczy, która rzuciła mi się w oczy w trakcie czytania książki, było to, jak bardzo wszystkie przemówienia były aktualne. Kubański kryzys rakietowy, który, nawiasem mówiąc, był pierwszym przypadkiem użycia terminu „jastrząb” i „gołąb”, był również pierwszym przypadkiem użycia terminu „oko w oko”. To w zasadzie zapowiadało starcie z Putinem, w którym teraz uczestniczymy. Niewygłoszona mowa końcowa Kennedy’ego zawiera bardzo wyraźne ostrzeżenie przed krajowym ekstremizmem i siłami ignorancji.

W mniej bezpośrednim związku, John Lewis również. Chciał wygłosić to naprawdę beznamiętne przemówienie i musiał je stonować. Dla mnie to była ilustracja tego, przez co przechodzą czarni liderzy; jak zmusiliśmy ludzi koloru do zminimalizowania lub wypaczenia swoich stanowisk, aby były bardziej przyjazne dla opinii publicznej. Widzimy, że dzieje się to dzisiaj, wszędzie, nadal.

Tak, absolutnie, a Lewis powiedział to najlepiej: Kennedy jest skłonny zaakceptować marsz w Waszyngtonie. Ja chcę, żeby to był marsz na Waszyngton.”

courtland cox and john lewis and others pause to discuss the march on washington norman l hunterebony collection

John Lewis wprowadza zmiany w swoim przemówieniu rano podczas Marszu na Waszyngton.

Archiwum Johnson Publishing Company, dzięki uprzejmości Ford Foundation, J. Paul Getty Trust, John D. and Catherine T. MacArthur Foundation, Andrew W. Mellon Foundation, and Smithsonian Institution)

Mówiąc o przemówieniu Lewisa, włączyłeś je do rozdziału „Słowa, które są zbyt gorące”. Uważam, że organizacja tematyczna naprawdę wzmocniła doświadczenie czytelnicze. Jak się na to zdecydowałeś?

Zebrałem przemówienia, a następnie spojrzałem i zorientowałem się, do jakich kubełków każde z nich pasuje. Lista jest dość kompletna, dlaczego pewne przemówienia się nie trafiają. Ktoś mówi, że nie możesz wygłosić przemówienia; zmieniasz zdanie; kryzys albo się zdarza, albo nie; kwestie wojny i pokoju, wybory i interweniujące wydarzenia. Jedyną rzeczą, która została pominięta, jest zła pogoda. „Była burza i ten commencement nie został wygłoszony” Miałem takie i wiele z nich zostawiłem w książce. Ale są jak przemówienia na rozpoczęcie roku szkolnego, które nie zostały wygłoszone, bo była burza.

Które niedostarczone przemówienie lub historia najbardziej cię zaskoczyły?

To rozdział, który wydawca chciał, żebym wyciął, ale zakochałem się w dwóch bardzo odważnych politykach, którzy zostali zapomniani przez historię, burmistrzu Kevinie White w Bostonie i gubernatorze Altgeldzie w Illinois. Dwóch ludzi, którzy postąpili słusznie, mimo że było to ogromnie niepopularne. Altgeld zapłacił za to polityczną cenę. Stracił reelekcję. Kevin White odważnie stał za tym, co zrobił i wygrał reelekcję. Ale widząc prawdziwych liderów, którzy podejmują naprawdę odważne decyzje, dla mnie to była wspaniała część tego. Czy któraś z tych historii była dla ciebie zupełnie nowa?

Tak, niektóre z nich były. Byłam zbyt młoda, by naprawdę doświadczyć kryzysu związanego z autobusami w Bostonie, mimo że tam właśnie dorastałam. Wiedziałem o tym tylko na marginesie. O Altgeld nie wiedziałem nic. Jedną z zabawnych rzeczy dla mnie w tym procesie było uczenie się, a następnie dzielenie się.

Czuję, że Kennedy jest znany z bycia pięknym pisarzem i inspirującym mówcą. Patrzymy na niego i jesteśmy pod wrażeniem jego silnej znajomości języka i tych potężnych przemówień. Czy to jest zagubiona sztuka wśród liderów dzisiaj?

Potężne przemówienie jest jednym z wielu narzędzi przywództwa, które liderzy i prezydenci muszą stosować, a stosują je na różne sposoby. Barack Obama zasadniczo wygłaszał piękne oracje. Bill Clinton drapał się po podium i prowadził rozmowy. Jedną z rzeczy, które widzimy w naszej polityce jest to, że wyborcy pragną autentyczności. Myślę, że najlepsi twórcy przemówień i najlepsi autorzy przemówień to ci, którzy pracują nad tym, aby pomóc liderom w byciu swoimi najlepszymi „ja”, w przeciwieństwie do bycia kimś innym niż są. Żartuję z tego, ale niektóre z najpiękniejszych przemówień na papierze należą do George’a W. Busha. Ale kiedy słyszało się go wypowiadającego je osobiście, to było jak oglądanie kogoś, kto chodzi po cienkiej linie. Czy uda mu się dotrzeć do końca tego zdania? Tak. A potem odetchnęło się z ulgą, bo wydawało się, że nie wie, co mówi. Nastąpiło rozłączenie między przemówieniem a mówcą.

Biorąc pod uwagę to, co wiemy teraz o administracji Busha i ludziach, którzy naprawdę podejmowali decyzje, to ma sens. (Tak, a jako autor przemówienia, musisz zadać sobie pytanie: Czy próbujesz dać platoński ideał przemówienia? Czy może starasz się pomóc liderowi w wygłoszeniu najlepszego przemówienia, jakie może, które jest prawdziwe dla niego? Czy nie byłoby bardzo trudno być autorem przemówienia dla kogoś, do kogo samemu nie czujesz pasji? Tak. Myślę, że to częściowo prawda. Ale jedną z rzeczy, które mówię, jest to, że pisarz przemówień może być jak prawnik, który mówi: mogę zapewnić dobrą obronę każdemu. Ale podczas gdy masz prawo do posiadania prawnika, nie masz prawa do posiadania speech writera. Pisanie przemówień jest zarówno sztuką, jak i rzemiosłem, a więc ludzie, którzy są praktykami tego rzemiosła mogą pomóc w napisaniu przemówienia dla prawie każdego na dowolny temat. Myślę jednak, że tracisz część artyzmu, jeśli nie jest to osoba lub temat, w który wierzysz.

Ta treść została zaimportowana z serwisu OpenWeb. Być może będziesz mógł znaleźć tę samą treść w innym formacie lub uzyskać więcej informacji na ich stronie internetowej.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button