Jeśli chodzi o przyszłość generatywnej AI i reklamy, Google I/O zajęło centralne miejsce w środę. Jednak nie był to pierwszy gigant technologiczny w tym tygodniu, aby tease out nowych sposobów zarabiania pieniędzy reklamowych z chatbotów.
Microsoft był pierwszy z bramy, pokazując nowy API czatu w poniedziałek, aby pomóc wydawcom, aplikacje i inne usługi online monetyzować reklamy w ramach innych firm doświadczeń czatu. Celem API jest pozwolić firmom dostosować doświadczenia podczas serwowania reklam na platformach czat z samego Microsoftu lub innych firm.
Bing wstawił już reklamy do Binga Chat. Do tej pory firma utrzymuje ładunek reklamowy niski, a jednocześnie upewniając się, że „trafność jest bardzo wysoka”, według Kya Sainsbury-Carter, korporacyjny vp of Microsoft Advertising, który obecnie nadzoruje firmę 18 miliardów dolarów reklamy biznesu. Niektóre wczesne kategorie, na których się koncentruje to podróże, nieruchomości, handel detaliczny, zdrowie, technologia, auto i telcos, które są postrzegane jako tematy zainteresowania konsumentów.
„Zwiększone obciążenia reklam będą naprawdę oparte na komercyjnie istotnych zapytaniach”, powiedziała podczas briefingu prasowego 3 maja w Nowym Jorku. „Więc jak rosną, co spodziewamy się, że stanie się tak, jak rośnie wykorzystanie, wtedy możliwość umieszczenia naszych reklam wzrośnie, a kiedy dojdziemy do punktu, w którym musimy to spełnić, to będzie ekscytujące”
Do tej pory szczegóły dotyczące nowego API czatu Bing są nieco skąpe, pozostawiając niektórych marketerów do spekulacji, że Microsoft timed jego ogłoszenie przynajmniej w części, aby upstage Google własne wydarzenie. Jednak wydawcy i reklamodawcy mówią, że widzą potencjał zarabiania więcej pieniędzy z reklam czatu, nawet jeśli nadal mają mnóstwo pytań.
Kiedy Digiday poprosił o więcej informacji w tym tygodniu o nowym API, rzecznik Microsoftu powiedział, że firma dzieli się tylko dokumentacją API z partnerami – powołując się na politykę dla swoich innych API – i że plan podziału przychodów jest „dostosowany do naszego istniejącego partnerstwa z partnerami reklamowymi.”
Pod względem nowych formatów, rzecznik powiedział, że celem jest zaoferowanie partnerom „tego samego doświadczenia reklamowego” Bing ma na innych platformach, w tym reklam tekstowych, reklam produktów, reklam multimedialnych, reklam pionowych i z dodatkiem hover-over ads nadchodzących wkrótce.
Część procesu z nowym rollout API obejmuje zbieranie informacji zwrotnych od partnerów o tym, co chcieliby zobaczyć od Microsoftu. Może to obejmować dodanie więcej komponentów wizualnych, takich jak wideo i zdjęcia – coś, co Snap bada również ze swoim nowym botem „My AI”, który jest również zasilany przez OpenAI.
Według Sainsbury-Carter, dyskusje obejmowały możliwości tworzenia treści wraz ze sposobami automatyzacji aktywów kampanii, tłumaczenia na różne języki i skalowania kampanii oraz poprawy raportowania.
Jak wydawcy mogą zarabiać na reklamach w czacie
Nawet zanim będą w stanie spieniężyć czat za pomocą reklam, wydawcy tacy jak BuzzFeed Inc. i Ingenio już tworzą napędzane przez AI doświadczenia czatowe dla czytelników. Kierownicy wydawnictw w obu firmach powiedzieli Digiday, że są zainteresowani, aby usłyszeć więcej o ofercie Microsoftu i zbadać sposoby zarabiania pieniędzy z ich botów.
Josh Jaffe, prezes mediów Ingenio, powiedział, że nie słyszał jeszcze o tej premierze od Microsoftu, kiedy rozmawiał z Digiday we wtorek rano. Ingenio – który jest właścicielem stron internetowych, takich jak Horoscope.com i Astrology.com – użył OpenAI’s ChatGPT API do stworzenia własnego chatbota duchowego przewodnika, aby spersonalizować treść w oparciu o wykres urodzeniowy użytkownika. W zeszłym miesiącu chatbot został uruchomiony wewnętrznie w dziale mediów Ingenio i będzie testowany przez całą firmę w tym tygodniu, zanim zostanie wydany publicznie „wkrótce”, powiedział Jaffe.
Chociaż nie ma łatwego sposobu na monetyzację doświadczenia czatu, Jaffe powiedział, że Ingenio nie umieści reklam w swoim chatbocie, dopóki jego zespół nie poczuje, że dystrybucja produktu czatu, projekt i ton są ustawione. Jednak Jaffe powiedział, że może to być „interesujące”, jeśli nowy produkt Microsoftu pozwala wydawcom wstawiać reklamy do ich doświadczenia z czatem na miejscu i zarabiać na dłuższych, ciężkich tekstowo rozmowach. Dodał, że tworzenie generatywnych doświadczeń z czatem napędzanym przez AI na miejscu nie jest zbyt trudne dla wydawcy, który ma zespół inżynierów i projektantów UX.
„Trzeba tylko trochę zaprojektować, podłączyć się do API OpenAI lub kogoś innego [large language model] , a następnie stworzyć podpowiedź, tak abyś ją dostosował. To nie jest takie trudne i to właśnie robimy” – powiedział Jaffe.
Zapytany, czy jest zbyt wcześnie, aby wydawcy mogli skorzystać z najnowszej oferty produktowej Microsoftu, Jaffe powiedział, że wierzy, że czas jest odpowiedni i „mądry ruch”, nawet jeśli nie ma dużo adopcji – zwłaszcza przy całej konkurencji między Microsoftem i Google wokół generatywnych inicjatyw AI. Według Jaffe, Microsoft Wydawca API byłoby przydatne jako kolejny strumień przychodów, o ile reklamy nie są „kontekstowo nieistotne, rozpraszające [or] degradujące to, co jest ogólnie dobrym doświadczeniem”
Jess Probus, svp of BuzzFeed editorial, powiedział w e-mailu, że BuzzFeed jest „otwarty na badanie wszystkich rodzajów monetyzacji, które mogą zwiększyć przychody z treści BuzzFeed na wszystkich platformach i stronach.” BuzzFeed stworzył napędzaną przez AI grę chatbot w marcu o nazwie „Under the Influencer”, również zbudowaną przy użyciu API ChatGPT OpenAI.
„Jesteśmy podekscytowani, aby dowiedzieć się więcej o możliwościach takich jak te w powstającej przestrzeni treści AI-native”, dodał Probus.
W e-mailu do Digiday, Jacob Salamon, vp of business development w Trusted Media Brands, powiedział, że firma jest wśród wydawców „chętnych do dowiedzenia się więcej.”
„Jesteśmy absolutnie zainteresowani sposobami zwiększenia zaangażowania, trafności treści i reklam oraz rekomendacji na naszych stronach, i wierzymy, że AI jest potężnym sposobem, aby to zrobić” – powiedział Salamon, który jest członkiem grupy zadaniowej TMB ds. AI.
Nie wszyscy wydawcy są zainteresowani rozwojem doświadczeń czatu na swoich stronach. Rzecznik Arena Group powiedział w e-mailu, że firma skupia się „bardziej na wykorzystaniu AI do poprawy przepływu treści [and] bieżące wysiłki redakcyjne, a nie tak bardzo na integracji doświadczeń czatowych on-property”
Czego reklamodawcy chcą od reklam na czacie
Kierownicy agencji widzą potencjał kontekstowego kierowania reklam może być użyteczną alternatywą dla obecnych opcji – zwłaszcza, że wysiłki marketingowe oparte na danych za pośrednictwem plików cookie stron trzecich stają się mniej skuteczne. Jednak nadal istnieje wiele pytań wokół tego, co inwentarz reklamy będzie wyglądać w Bing Chat, co koszty mogą być, i czy reklamodawcy w podobnych kategoriach może pokazać się obok siebie lub być zmuszony do przebicia konkurencji.
Analizowanie rozmów w reklamach opartych na czacie może również pomóc reklamodawcom w pomiarach, jednocześnie prowadząc do lepszego zrozumienia, dlaczego tracą niektórych klientów po drodze, według Jeffa MacDonalda, dyrektora ds. strategii społecznej w Mekanism. Może to być szczególnie pomocne dla kategorii, w których ludzie dużo badają, takich jak samochody, elektronika i moda.
„To, co chciałbym, to obfite podsumowanie rozmowy, która doprowadziła użytkownika do nas, do naszego produktu, do naszego klienta” – powiedział MacDonald. „Niezależnie od tego, czy jest to ich podróż w poszukiwaniu, ich podróż w rozmowie, analiza sentymentu, byłoby to znacznie lepsze niż to, co dostajemy teraz z atrybucją, która jest bardzo mała”
Poza nowym API Microsoftu, niektóre agencje już ruszają do przodu z opracowywaniem własnych nowych formatów. Na początku tego tygodnia, Toronto-based Cairns O’Neil i jego partner adtech AdForm wydali narzędzie do optymalizacji kreatywnej, które wykorzystuje ChatGPT do tworzenia nagłówków reklam banerowych.
Zaczynając od nowej kampanii dla Rakuten Kobo, narzędzie zajęło tylko kilka tygodni, aby opracować, według Cairns O’Neil Managing Director of Digital Robin LeGassicke. Chociaż LeGassicke nie słyszał jeszcze nic od Bing o jego nowym API, powiedziała, że niektórzy klienci eksperymentują więcej z Bing ostatnio w tym kilku klientów, którzy przenieśli się nad małymi budżetami testowymi około 2% ich całkowitych wydatków marketingowych.
„To, co widzimy, to możliwość wokół języka konwersacyjnego, który pochodzi z AI i jak to przełożyłoby się poza twoimi tradycyjnymi wizualnymi jednostkami reklamowymi, poza tradycyjnymi reklamami mobilnymi i do inteligentnych urządzeń domowych”, powiedział LeGassicke.
Dopóki Microsoft nie wyda więcej informacji o swoim API, wiele potencjalnych korzyści lub zagrożeń jest nadal głównie hipotetycznych. Jednak niektóre organizacje handlowe nadal mają wiele pytań dotyczących tego, co duże modele językowe, takie jak Microsoft i inne, oznaczają dla praw własności intelektualnej. Na przykład, czy firmy, które szkolą SI za pomocą wysokiej jakości treści od wydawców, powinny również płacić za nie, oprócz oferowania innych sposobów zarabiania?
„To jak każda inna własność intelektualna, za którą oczekiwałbyś zapłaty” – powiedziała Danielle Coffey, evp i główny radca prawny w News/Media Alliance, która reprezentuje około 2000 gazet w USA i Kanadzie. „Dlaczego zawsze są oferowane reklamy jako rozwiązanie, jak spieniężyć nasze treści, które ma nieodłączną wartość? Jeśli sprzedajesz paczkę gumy balonowej w sklepie, nie mówisz: 'Zamierzam sprzedać ci reklamę zamiast 1$.'”