Show Biznes

Dlaczego „Dom sów” jest reprezentacją latynosów, której potrzebujemy

THE OWL HOUSE, from left: Luz (voice: Sarah-Nicole Robles), Willow (voice: Tati Gabrielle), Amity (voice: Mae Whitman), Wing It Like Witches, (Season 1, ep. 117, aired Aug. 15, 2020). photo: Disney Channel / Courtesy Everett Collection

„The Owl House przeszedł niedawno do historii po tym, jak w serialu animowanym Disneya po raz pierwszy w historii sieci doszło do pocałunku osób tej samej płci. Bohaterka serialu, Luz Noceda (grana przez Sarah-Nicole Robles), dziwaczna, kujonowata i życzliwa latynoska nastolatka, i jej dziewczyna Amity Blight (grana przez Mae Whitman) podzieliły się czułym momentem, który wstrząsnął fandomem do samego rdzenia i rozpalił internet z ekscytacją i mnóstwem fan artów. Co więcej, był to przełomowy moment dla queerowej reprezentacji latynoskiej w kreskówkach dla dzieci – taki, na który długo czekano.

Więc dlaczego zajęło nam to tak długo? Pierwszy przypadek związku tej samej płci w animacji dla dzieci można było zobaczyć w ostatnich sekundach „The Legend of Korra” Nickelodeona Jeszcze w 2014 roku, gdy premierę miał finał sezonu serialu, twórcy Michael Dante DiMartino i Bryan Konietzko wiedzieli, że chcą pokazać związek Korry (w tej roli Janet Varney) i Asami (w tej roli Seychelle Gabriel). Ale ze względu na ograniczenia sieci, mogli zrobić tylko tyle. Ale nawet subtelności związku Korry i Asami były game-changerem dla reprezentacji tej samej płci w animacji dla dzieci.

W kolejnych latach po „The Legend of Korra” seriale takie jak „Adventure Time”, „Steven Universe”, a przede wszystkim „She-Ra and the Princesses of Power” były w stanie otwarcie pokazać związki osób tej samej płci poprzez deklaracje miłości, akty czułości, a nawet śluby. Rynek i zapotrzebowanie fanów na tego typu reprezentację tylko wzrosły od tego czasu, dlatego kiedy „The Owl House”, stworzony przez Danę Terrace, miał premierę na Disney Channel na początku 2020 roku, scena była już ustawiona, aby program świecił tak jasno, jak to się stało.

Program szybko stał się ulubieńcem fanów, ponieważ Luz weszła w ten nowy magiczny świat i zbadała go ze świeżą, „szklaną do połowy” perspektywą. Była odświeżającym ujęciem typowej animowanej bohaterki przygodowej. Miała wady, była wiarygodna i stanowiła doskonałą reprezentację dla wszystkich dziwnych dzieciaków, które za bardzo interesują się fantastyką. W pierwszym sezonie mogliśmy zobaczyć, jak Luz przechodzi przez problemy z odkryciem swojej seksualności i staje się pierwszą biseksualną postacią Disneya.

Jeśli dorastałeś w domu Latynosów, prawdopodobnie jesteś bardzo świadomy homofobicznych uprzedzeń, z którymi większość Latynosów dorasta, czy to z powodu przeważnie konserwatywnego środowiska, w którym dorastali nasi rodzice i dziadkowie, czy też ich w dużej mierze katolickiego i chrześcijańskiego wychowania. Bycie częścią społeczności LGBTQIA+ nie zawsze było najłatwiejsze dla latynoskich dzieci, a czasami jeszcze trudniej jest to zaakceptować z obawy przed reakcją rodziny. Dlatego właśnie całe istnienie Luz jest mocnym punktem zwrotnym w tej tak potrzebnej podróży queer Latinx representation. Luz jest idealnym przykładem na to, że bycie queer nie zmienia niczego w tym, kim się jest w głębi duszy. To tylko kolejna część tego, kim jesteś, która zasługuje na celebrację i pielęgnację. Podróż Luz jest uspokajającym przypomnieniem dla starszych dzieci i dorosłych, że ich własne podróże są ważne i istotne. To piękny sposób, aby pokazać młodszym dzieciom, że są inni, którzy czują to samo, co one. Jeśli to coś da, to mam nadzieję, że pomoże innym dzieciom latynoskim poczuć się komfortowo w ujawnieniu się przed rodziną, a także pomoże rodzicom i innym członkom rodziny zrozumieć, jak rozmawiać z własnymi dziećmi o ich uczuciach.

Historia Luz jest doskonałym przypomnieniem, że pokazywanie wyraźnej reprezentacji jest kluczowe dla przełamania tych z góry przyjętych kulturowych wyobrażeń o tym, czym naprawdę jest odmieńczość. Szczególnie wzmacniające jest obserwowanie, jak młoda latynoska postać jest kochana i celebrowana za to, kim naprawdę jest i nigdy nie jest oceniana przez tych, którzy ją kochają. Co najważniejsze, podkreśla to, że jest to rodzaj wsparcia i reprezentacji, na który zasługują. To kolejny dowód na to, że taka reprezentacja w mediach dla dzieci jest konieczna i musi zostać znormalizowana.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button