Show Biznes

Gwiazda hokeja Juancho Hernangomez zna się na harówce

Kiedy agent napastnika Utah Jazz, Juancho Hernangomeza, powiedział mu, że Adam Sandler chce obsadzić w roli głównej w filmie Netflixa prawdziwego zawodnika NBA – takiego jak on sam – ten odmówił. Powiedział nie! Prawdziwa historia. Powiedział, że jest całkowicie szczęśliwy, spełniając swoje marzenia o NBA. Potem wybuchła pandemia, która najwyraźniej wywołała tak silne znudzenie, że 26-letni Hiszpan wysłał taśmę z nagraniem z przesłuchania.

„Nie wiem, co im się podoba, ani co im się podoba we mnie” – powiedział Hernangomez w rozmowie z Zoomem na początku tego tygodnia, całkowicie poważnie, mówiąc o swoim poddaniu. „Starałem się być po prostu naturalny” Jeśli widziałeś film Adama Sandlera Hustle, który trafił na Netflix 8 czerwca, to oczywiste jest, dlaczego Sandman obsadził właśnie jego. Facet jest zabawny. Ale nie w sandlerowski jesz kawałki gówna na śniadanie?! sposób.

Hustle W filmie Stanley Sugerman, grany przez Sandlera, wieloletni skaut drużyny Philadelphia 76ers, odkrywa hiszpańskiego koszykarza Bo Cruza, granego przez Hernangomeza. Jako Cruz, Hernangomez łączy pewien rodzaj złośliwości – zamawiając pięć Philly cheesesteaków i jedząc tylko jeden kęs każdego z nich, aby zmniejszyć kalorie – z wytrawnym humorem, który odbija się od absurdu Sandlera. Dzięki temu podróż Sugermana i Cruza do kombinatu NBA, w którym gra toczy się o wysoką stawkę, nabiera szczególnego uroku (Sports Movie Energy), dostarczając więcej niż wystarczająco dużo humoru i serca, aby uczynić Hustle jednym z najlepszych filmów Sandlera.

Ponieważ Hernangomezowi udało się nakręcić wiele ujęć naprzeciwko legendy komedii, Esquire spotkał się z piłkarzem przed premierą filmu. Okazuje się, że Hernangomez wie tyle samo o harówce, co jego sobowtór z Netflixa. Rozmowa została skrócona dla większej przejrzystości i długości.


ESQUIRE: What’s your favorite Adam Sandler movie?

Juancho Hernangomez: Prawdopodobnie dlatego, że oglądałem go wiele razy… Happy Gilmore. Or Waterboy.

Dla mnie to dwa i trzy filmy. Mój ulubiony to Big Daddy.

Ma mnóstwo filmów.

Co najmniej 50.

[Laughs] Tak, tak.

Ta zawartość została zaimportowana z serwisu YouTube. Możesz być w stanie znaleźć tę samą treść w innym formacie lub uzyskać więcej informacji na ich stronie internetowej.

Jak to było z nim pracować?

Czujemy się jak rodzina. Dla mnie bycie na planie każdego dnia nie było trudne. Jest taki, na jakiego wygląda w filmach, jako człowiek. Jest zabawny, kocha koszykówkę, troszczy się o Ciebie, troszczy się o kibiców. Nigdy nie robił złej miny ani nie odpowiadał w zły sposób. Po prostu bardzo, bardzo się do siebie zbliżyliśmy.

Myślę, że właśnie dlatego ludzie kochają Adama Sandlera, ponieważ nigdy nie traktuje siebie poważnie, a mimo to jego praca jest piękna i zabawna. Ponieważ zdjęcia trwały dwa lata, jak wymagające fizycznie było kręcenie i próby gry w koszykówkę?

Najtrudniejsza była dla mnie koszykówka. Ponieważ jestem przyzwyczajony do [working out] trzech lub czterech godzin dziennie. Nie zatrzymujesz się na 20 minut, żeby zmienić kamerę i zrobić to jeszcze raz. Ciężko jest się rozgrzać, a potem zacząć skakać, grać w obronie i blokować rzuty. Potem znowu przerwa. Potem znowu to samo pod innym kątem. To było bardzo, bardzo trudne – psychicznie i fizycznie.

W pierwszym meczu ciężko było wytrzymać cztery lub pięć dni bez przerwy, skacząc i biegając w butach. Bolała mnie stopa, bolało mnie kolano, wszystko mnie bolało. Byłem jak martwy. Narzekałem. Następnego ranka nie mogłem nawet chodzić.

Oczywiście najlepsze fragmenty filmu pochodzą z rywalizacji między Tobą a postacią graną przez Anthony’ego Edwardsa, Kermitem. Jak bardzo te bzdurne rozmowy były improwizowane?

Myślę, że w stu procentach. Kiedy kręciliśmy tę scenę, to było tak: „Człowieku, zabiję cię. Zabiję cię, tak na serio.” Ale potem, kiedy Jeremiah [Zagar], reżyser, powiedział „cięcie”, zaczęliśmy się śmiać, przytulać do siebie. I to było tak intensywne. Dlatego właśnie uważam, że film był świetny – ponieważ każda scena jest realistyczna.

Kiedy Bo i Kermit się biją, ktoś mówi: „To będzie naprawdę dobry moment nauki dla Bo” Czy miałeś moment powitania w NBA?

Probably every day. Przyjazd z Europy i próba dostania się do NBA, proces draftowy, treningi draftowe – naprawdę, naprawdę ciężkie. Ćwiczysz przez pięć godzin. A potem grasz trzy na trzy, dwa na dwa, jeden na jednego. I to przeciwko pięciu chłopakom, którzy też próbują się dostać. W moim pierwszym prawdziwym meczu NBA w Nowym Orleanie Anthony Davis zdobył wtedy 50 punktów. Pomyślałem sobie: „On naprawdę zdobył 50!” To był taki pierwszy moment.

hustle
„Jest zabawny, kocha koszykówkę, troszczy się o ciebie, troszczy się o fanów” – mówi sportowiec o swoim współtwórcy.

Scott Yamano/Netflix

Bo potrafi być twardym, zabójczym koszykarzem, ale jest też wrażliwym facetem. Stanley zwraca na to uwagę. Czy wrażliwość jest w ogóle ważna, by odnosić sukcesy jako sportowiec?

Jestem wrażliwy. Kiedy przegrywam, płaczę. Gdy mój brat, moi bliscy lub rodzina coś osiągną, płaczę ze szczęścia. Tego rodzaju emocje, gdy ktoś jest smutny, gdy ktoś przez coś przechodzi, ale nie poddaje się i udaje mu się? Płaczę. Cieszę się ich szczęściem. Bo tak się wychowałem. Lubię ludzi, którzy dają z siebie wszystko dla innych… Kiedy oglądam film [it really motivates me]. Nie tylko z powodu koszykówki. Film jest fajny dla koszykówki, ale chcę, żeby ten film próbował zmotywować każdego dzieciaka, który na początku nie może spełnić swojego marzenia. A jest to bardzo dużo ludzi. Ciągle się z tego uczę. To jest właśnie najlepsze w życiu – [to] uczyć się każdego dnia. Jak każdego dnia być lepszym człowiekiem? Jak możesz pomóc swoim rodzicom? Jeśli możesz zaprosić rodziców na kolację, to jest to coś wielkiego.

Cóż, myślę, że Hustle ma coś pięknego do powiedzenia o tym, że koszykówka może dać ci zarówno ekstremalny ból, jak i szczęście.

To było zabawne, ponieważ wczoraj dostałem zrzut ekranu na Instagramie. Mike Tyson [said] w wywiadzie: „Aby cieszyć się szczęściem, musi być smutek” Zapisałem to, bo po prostu bardzo mi się to podoba. Mam wiele złych momentów, wiele kontuzji. Miałem [was] zagrać na Olimpiadzie, ale nie mogłem. Kiedy byłem w Japonii, powiedzieli mi, że nie. Osiem lub siedem godzin przed pierwszym meczem. Ale niczego nie zmienię. Bo właśnie przez to jestem taki, jaki jestem. I mam wrażenie, że gdyby wszystko było w porządku i wszystko było idealne, to – jak mawia Mike Tyson i wszyscy inni – nie można cieszyć się najlepszymi momentami. Dlatego uwielbiam się zmagać. Nikt nie może ci współczuć. Twoja rodzina [can say]: „Człowieku, cieszę się razem z Tobą” Ale własne szczęście w twoim ciele to zupełnie inny poziom.

A teraz, spośród wszystkich prawdziwych ludzi z NBA, którzy zostali zaangażowani do tego filmu, kto najbardziej cię ekscytował, gdy pracowałeś?

Powiem, że Dr. J.

To musi być Dr. J.

Był ulubionym graczem mojego taty i robiłem z nim scenę. Przesłał mojemu tacie nagranie wideo, a on płakał na jego widok. Był MJ-em, zanim MJ stał się MJ-em. Był wielki. Zadałem mu wiele pytań.

Ostatnia rzecz. Czy podczas kręcenia tego filmu zjadłeś jakieś Philly cheesesteaks?

Tak, tak, tak. Musiałem spróbować kuchni filadelfijskiej. Naprawdę ją lubię. Kiedy kręciliśmy w nocy, przynosili gorące cheesesteaki.

O Boże.

Tak, to było miłe. Nawet kiedy kręciliśmy scenę, jadłem chipsy w minibarze.

Watch Hustle on Netflix

Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez osobę trzecią, a następnie importowana na tę stronę, aby ułatwić użytkownikom podawanie adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button