Show Biznes

Jeden ze spadkobierców Disneya krytykuje florydzką ustawę przeciwko osobom LGBTQ

Cytaty Disneya (w końcu) nie przestają napływać. W weekend, w odpowiedzi na nienawistną florydzką ustawę „Nie mów gej”, członkowie rodziny Disneya zajęli twarde stanowisko – a także wyłożyli sporą sumę pieniędzy – w opozycji do tego, że Charlee Disney ujawniła się jako osoba transseksualna i wraz z rodzicami przekazali 500 000 dolarów na ten cel.

Mówiąc o swoich własnych doświadczeniach z kontrowersyjną ustawą i o tym, dlaczego w końcu zabierają głos, Charlee powiedziała: „Czuję, że nie robię zbyt wiele, by pomóc” w rozmowie z Los Angeles Times. „Nie dzwonię do senatorów ani nie podejmuję działań. Czułem, że mógłbym robić więcej” Jeśli chodzi o dorastanie na Florydzie, dodają: „Z pewnością nie miałam żadnych transseksualnych ani niebinarnych wzorców do naśladowania. Nie widziałam w nikim swojego odbicia i przez to czułam, że coś jest ze mną nie tak” (Choć może to się zmieni dla następnego pokolenia dzięki temu nowemu wezwaniu do działania.)

Charlee ogłosiła na gali Human Rights Campaign w Los Angeles w zeszłym miesiącu, że przekaże 250 000 dolarów matching grantu dla tej organizacji. W tym tygodniu rodzice Charlee, Roy i Sheri, podwoili to zobowiązanie, przekazując dodatkowe 250 000 dolarów. Wraz z ogłoszeniem darowizny Roy zaznaczył: „Równość ma dla nas ogromne znaczenie, zwłaszcza że nasze dziecko, Charlee, jest transpłciowe i jest dumnym członkiem społeczności LGBTQ+”

Charlee jest ostatnią z rosnącej liczby głośnych przeciwników ustawy „Nie mów gej” na Florydzie. Inna spadkobierczyni Disneya, Abigail Disney, napisała esej dla The Washington Post, w którym potępiła decyzję stanu.

Jeśli chodzi o Disney Inc. z siedzibą w Słonecznym Stanie, firma nie spieszyła się z wystąpieniem przeciwko ustawie. W marcu pracownicy wyrazili konsternację, gdy ujawniono, że firma przekazywała duże sumy pieniędzy ustawodawcom GOP, którzy faktycznie sponsorowali i wspierali uchwalenie ustawy. Po długim milczeniu, Disney w końcu wstrzymał darowizny dla tych ustawodawców.

Choć to świetnie, że wybrani członkowie rodziny Disneya mówią dosłownie wszystko, to przedłużająca się zwłoka z reakcją wydaje się niemożliwa do zignorowania. Mimo to, gdy myślę o podmiocie, który mógłby stanąć oko w oko ze Stanem DeSantis, czuję się przynajmniej trochę pokrzepiony, że Dom Myszki Miki wydaje się mieć coraz większą kontrolę nad tym, co jest słuszne.

Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez osobę trzecią, a następnie importowana na tę stronę, aby ułatwić użytkownikom podawanie adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button