Jennifer Lawrence zadebiutowała nowym odcieniem drogich miodowych włosów na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2023 roku i nie wiem, czy kiedykolwiek szybciej zrobiłem zrzut ekranu koloru włosów. Chociaż trudno powiedzieć, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak imponujące były dotychczasowe piękności w Cannes. Od jasnoniebieskiego upięcia Helen Mirren po bombową fryzurę Gigi Hadid, nie jest łatwo wybrać ulubioną stylizację z wydarzenia A-list. Ale gdy zobaczysz zdjęcia, z pewnością się zgodzisz: Słodki nowy odcień Lawrence zdecydowanie zasługuje na własny pokaz na czerwonym dywanie.
The Głodowe Igrzyska gwiazda po raz pierwszy pojawiła się w piaskowo-beżowym odcieniu na premierze swojego nadchodzącego filmu Chleb i róże, wyprodukowanego przez nią filmu dokumentalnego, który bada życie trzech afgańskich kobiet po przejęciu Kabulu przez talibów w 2021 roku. Na to wydarzenie Lawrence zdecydowała się na bardziej stonowany wygląd, nosząc swoje miodowe włosy w niskim, niewymagającym wysiłku koku, a także siateczkową sukienkę Christiana Diora z paskami ułożonymi pod odkrytymi plecami. Stylista Jamie Mizrahi połączył ten prosty look z eleganckim zegarkiem Longines i parą kolczyków Alison Lou.
Kilka godzin później Lawrence po raz drugi pojawiła się na Croisette w gładkiej fryzurze z przedziałkiem na środku głowy. W karmazynowej sukni Christiana Diora z marszczonym biustem i gorsetowym gorsetem, uzupełniła stylizację inspirowaną latami 90. diamentowym naszyjnikiem i błyszczącymi czerwonymi ustami. Aktorka narzuciła na ramiona elegancki szal, ale nie przed przebraniem się w parę klapek, bo oczywiście to zrobiła.
Pascal Le Segretain/Getty Images
Porozmawiajmy jednak o kolorze włosów J.Law. Miłośnicy piękna nazywają ten odcień „drogim miodem”, który jest zasadniczo nowym i ulepszonym, letnim podejściem do zimowego szaleństwa na przytulny blond. Odważniejszy i jaśniejszy niż „przytulny” blond, a jednocześnie znacznie mniej wymagający w utrzymaniu niż platyna, drogi miód daje ci to, co najlepsze z obu światów bez nadmiernej konserwacji.
„Drogi miód to ciepły blond, który wygląda i sprawia wrażenie drogiego” – mówi stylistka fryzur Jennifer Korab Glamour. „Drogi miód ma bardziej czerwony i brązowy odcień, tworząc wielowymiarowy i bogato wyglądający kolor włosów” Jeśli chodzi o to, dlaczego Korab uważa, że ten wygląd jest teraz tak modny? „Drogi miód jest tak wszechstronny” – mówi, czego dowodem są różne stylizacje Lawrence w Cannes. „Może pasować do różnych odcieni i typów skóry i jest popularnym wyborem, jeśli szukasz neutralnego i pochlebnego wyglądu”.