Jim Brown, legendarny rozgrywający Cleveland Browns, który poza sławą w NFL zasłynął również jako hollywoodzki bohater akcji i obrońca praw obywatelskich, zmarł w czwartek w swoim domu w Los Angeles. Miał 87 lat.
Jego żona, Monique Brown, powiedziała w piątek w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie: „Dla świata był aktywistą, aktorem i gwiazdą futbolu. Dla naszej rodziny był kochającym mężem, ojcem i dziadkiem. Nasze serca są złamane”
Powszechnie uważany za jednego z najlepszych graczy w historii futbolu profesjonalnego, Brown został trzykrotnie wybrany najbardziej wartościowym graczem NFL i poprowadził Browns do mistrzostwa w 1964 roku.
Po dziewięciu sezonach opuścił NFL, aby zająć się aktorstwem w pełnym wymiarze godzin. Jego najbardziej znaczące projekty ekranowe obejmowały rolę zbrodniarza wojskowego w The Dirty Dozen oraz role u boku Rocka Hudsona w Ice Station Zebra, Raquel Welch w 100 Riflesi Pam Grier w Mars Attacks. Niedawno Brown był jedną z czterech kluczowych postaci przedstawionych w filmie Reginy King One Night in Miami, w którym został sportretowany przez Aldisa Hodge’a.
Brown był także zaangażowanym działaczem społecznym i przełamującym bariery spikerem sportowym, choć jego życie nie było pozbawione kontrowersji, a jego spuścizna jest naznaczona zarzutami przemocy wobec kobiet.
Jim Brown
Jim Brown
| Kredyt: Greg Doherty/Getty Images
Jim Brown urodził się 17 lutego 1936 roku na St. Simons Island w stanie Georgia. W szkole średniej w Nowym Jorku był sportowym cudem, wyróżniając się w piłce nożnej, baseballu, koszykówce, lekkoatletyce i innych sportach.
Cleveland Browns wybrali go jako szósty wybór w drafcie NFL w 1957 roku, a on spędził całe dziewięć lat w lidze grając dla drużyny. Brown regularnie bił rekordy przyłożeń i był wybierany do Pro Bowl w każdym sezonie, w którym grał zawodowo.
Brown zadebiutował na ekranie w 1964 r., wcielając się w postać bizona w westernie Rio Conchos. Następnie wcielił się w jedną ze swoich najbardziej kultowych ról, Roberta Jeffersona w 1966 roku The Dirty Dozen. Kiedy produkcja filmu przeciągała się, Brownowi groziła codzienna grzywna za opuszczenie obozu treningowego. Zamiast tego zdecydował się odejść z NFL jako najlepszy zawodnik ligi, ogłaszając to z planu filmowego The Dirty Dozen.
Brown zagrał w filmie u boku Lee Marvina, Charlesa Bronsona, Ernesta Borgnine’a i innych jako jeden z 12 skazańców wysłanych do Francji w okresie poprzedzającym D-Day w celu zlokalizowania i zamordowania niemieckich oficerów. Marvin podobno powiedział o Brownie: „Brown jest lepszym aktorem niż Sir Laurence Olivier jako członek Cleveland Browns”
Stamtąd Brown otrzymał swoją pierwszą główną rolę w filmie z 1968 roku The Split i zapisał się jako bohater akcji w tym samym roku, grając oficera piechoty morskiej w Ice Station Zebra.
Brown przełamał granice, biorąc udział w jednej z pierwszych ważnych międzyrasowych scen miłosnych na dużym ekranie, dzieląc gorącą scenę z Raquel Welch w filmie z 1969 roku 100 Rifles. W filmie tym Brown był rozliczany powyżej zarówno Welcha, jak i Burta Reynoldsa.
Inne godne uwagi tytuły tej ery to Dark of the Sun; Rzeź; Black Gunn; El Condor; oraz Tick, Tick, Tick. Później Brown zajął się telewizją, występując w serialach takich jak Knight Rider, , The A-Teamoraz CHiPs.
Jego kariera ekranowa trwała pięć dekad i obejmowała takie filmy jak Draft Day, The Running Man, , , Three the Hard Way, Palce, I’m Gonna Git You SuckaorazHe Got Game.
Brown również wywołał falę w 1974 roku, kiedy pozował nago dla Playgirl i stał się jednym z niewielu celebrytów, którzy zezwolili na wykorzystanie zdjęć pełnoekranowych.
Jako kolejne powody odejścia z NFL podał swoją inwestycję w prawa obywatelskie i chęć bycia częścią ruchów społecznych w latach 60-tych. Brown zorganizował National Negro Industrial and Economic Union, a jeden z jego najsłynniejszych momentów miał miejsce w 1967 roku, kiedy wziął udział w konferencji prasowej, aby wesprzeć Muhammada Alego w odmowie wcielenia do służby. Kultowe zdjęcie przedstawia go obok legend NBA Billa Russella i Kareema Abdul-Jabbara oraz wielkich NFL Bobby’ego Mitchella i Williego Davisa.
„Miałem wielkie uznanie dla Harry’ego Belafonte i Sidneya [Poitier] i Sammy’ego Davisa [Jr.] Wszyscy byli wspaniali na swój sposób” – powiedział Brown w filmie dokumentalnymA Football Life. „Ale byłem aktorem fizycznym, byłem bohaterem… Potrzebowaliśmy tego jako Afroamerykanie”
Inną ważną karierą Browna były transmisje sportowe. Został pierwszym czarnoskórym spikerem bokserskim w 1965 roku i pracował jako kolorowy komentator Ultimate Fighting Championship od 1998 roku. W sezonie 1978 NFL pracował jako analityk przeglądający mecze w CBS.
Brown wydał pamiętnik,Out of Boundsw 1989 roku. Przeszedł przez wiele kłopotów prawnych, głównie w związku z zarzutami i oskarżeniami o napaść i pobicie swoich romantycznych partnerów.
Brown pozostał oddany Cleveland Browns nawet po przejściu na emeryturę. Od 2008 roku aż do śmierci pełnił funkcję doradcy wykonawczego drużyny, budując relacje z zawodnikami i pracując nad sponsorowanymi programami.
Założył także program Amer-I-Can w 1988 roku, poświęcony pomocy w rehabilitacji członków gangów i pomaganiu im w przejęciu odpowiedzialności za swoje życie.
Oprócz żony, którą poślubił w 1997 roku, Brown przeżył dwoje dzieci.
Powiązane treści: