John Kerry sfotografowany na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, Szwajcaria, 17 stycznia 2023 r.
Fabrice Coffrini | AFP | Getty Images
Świat w końcu przejdzie na gospodarkę niskoemisyjną, ale może być za późno, by uniknąć najgorszych skutków zmian klimatycznych – uważa John Kerry.
Przemawiając we wtorek rano na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii, specjalny wysłannik prezydenta USA do spraw klimatu wydał ostre ostrzeżenie dotyczące nadchodzących lat.
„Jestem przekonany, że dojdziemy do gospodarki niskowęglowej, bez węgla – dojdziemy tam, bo musimy” – powiedział.
„Nie jestem przekonany, że dotrzemy tam na czas, by zrobić to, co powiedzieli naukowcy, czyli uniknąć najgorszych konsekwencji kryzysu” – dodał.
„A te najgorsze konsekwencje dotkną miliony ludzi na całym świecie, [in] Afryki i innych miejsc. Z 20 najbardziej dotkniętych krajów na świecie od [the] kryzysu klimatycznego, 17 znajduje się w Afryce”
Czytaj więcej o energii z CNBC Pro
W swoich uwagach Kerry mówił również o zadaniu utrzymania celu ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza.
„Więc, jak się tam dostaniemy? Cóż, lekcja, której nauczyłem się w ostatnich latach i nauczyłem się jej jako sekretarz [of State] i nauczyłem się jej od tego czasu, wzmocnionej w pikach, jest: pieniądze, pieniądze, pieniądze, pieniądze, pieniądze, pieniądze, pieniądze. I przykro mi to mówić”
Cel 1,5 stopnia jest zawarty w 2015′s Paris Agreement, porozumieniu, które ma na celu „ograniczenie globalnego ocieplenia do znacznie poniżej 2, najlepiej do 1,5 stopnia Celsjusza, w porównaniu do poziomów przedprzemysłowych.”
Cięcie emisji dwutlenku węgla spowodowanych przez człowieka do netto-zero do 2050 roku jest postrzegane jako kluczowe, jeśli chodzi o spełnienie celu 1,5 stopnia Celsjusza.
W ciągu ostatnich kilku lat wiele międzynarodowych korporacji ogłosiło zobowiązania netto-zero.
Podczas gdy takie zobowiązania przyciągają uwagę, faktyczne osiągnięcie ich jest ogromnym zadaniem ze znaczącymi przeszkodami finansowymi i logistycznymi. Diabeł tkwi w szczegółach, a cele często bywają mało precyzyjne.
Kerry poruszył ten temat w swoim przemówieniu. „Spójrzmy prawdzie w oczy, [a] cała masa firm na świecie zdecydowała się powiedzieć: 'Zamierzam być zero netto do 2050 roku'” – powiedział.
„A ty i ja, wiemy, że nie mają pojęcia, jak zamierzają tam dotrzeć. I większość z nich nie jest na dobrej drodze, aby tam dotrzeć”