Show Biznes

Każdy program Disney+ Marvel Cinematic Universe, uszeregowany

Może być trudno przypomnieć sobie czas tak dziwny i odległy jak styczeń 2021 roku, ale spróbuj, proszę. Dla nas. Disney+ miał właśnie zadebiutować ze swoją najnowszą, największą inicjatywą: tworzeniem telewizji z przyklejonym logo Marvela, która jest równie ważna jak filmy. Pierwszy program? WandaVision. Kurtyna otworzyła się na Wandę i Visiona, ubranych w szyk sitcomu z lat 50. I cholernie nas to wciągnęło, jakby to był team-up z The Avengers z 2012 roku.

Teraz, kilka miesięcy po rocznicy Marvel-on-Disney+, właśnie zakończyliśmy pierwszy sezon Moon Knighta. Oczywiście oznacza to, że musimy zmienić nasz dotychczasowy ranking seriali Disney+ z Kinowego Uniwersum Marvela. Jasne, może to jeszcze trochę za wcześnie. Ale nie zamierzamy czekać do wielkiego debiutu Ms. Marvel , by rozpalić dyskusję wśród fandomu.

Słuchajcie, to jest sytuacja typu „zabij swoich ulubieńców”. Ale jeśli mielibyśmy stracić jedną pozycję w MCU z dotychczasowej oferty Disney+, to musiałaby to być Co by było, gdyby…? Zawsze będziemy kochać serię, która dała nam Kapitana Cartera, ostatni występ Chadwicka Bosemana jako T’Challi i wielkie wprowadzenie zombie do wciąż rozszerzającego się multiwersum. Ale biorąc pod uwagę Co by było, gdyby…?, luźny format antologii, nigdy nie był on tak istotny dla większego MCU jak jego rówieśnicy. Choć może się to zmienić, gdy zobaczymy Doctor Strange in the Multiverse of Madness.

Watch Now

5Sokół i Zimowy Żołnierz

Jasne, łatwo jest mieć pretensje do Sokoła i Zimowego Żołnierza, który opowiadał poszatkowaną historię, dość mocno odbiegającą od standardu MCU. Ale za dekadę będziemy prawdopodobnie zadowoleni, że mogliśmy zobaczyć pełną drogę Sama Wilsona do zostania Kapitanem Ameryką. Poza tym, bez względu na to, dokąd zmierza John Walker, nadal będzie to zaskakująco przejmująca opowieść o PTSD i o tym, jak Ameryka traktuje swoich weteranów. Ale poważnie. Jak bardzo można narzekać, skoro cały ten baner Sam-Bucky wciąż mieszka w naszych głowach?

Watch Now

Moon Knight bije What If…? i The Falcon and the Winter Soldier z jednego powodu: Oscar Isaac. Kiedy Moon Knight tracił na ostrości (patrz: solilokwia Ethana Hawke’a na temat mitologii egipskiej), genialna gra Isaaca jako człowieka żyjącego z zaburzeniem dysocjacyjnym tożsamości podtrzymywała nas na duchu. Niestety, Moon Knight nie staje się serialem, który Isaac obiecał, aż do przedostatniego odcinka. Ale kiedy już tam dotarliśmy, Moon Knight jest totalną rozkoszą, dając nam każdą chaotyczną porcję energii, jaką Steven Grant i Marc Spector potrafią wykrzesać. Mamy przeczucie, że sezon drugi będzie, krótko mówiąc, wszystkim, czego chcieliśmy.

Watch Now

Może to nie był najlepszy pomysł, żeby zadebiutować w czasie, gdy Hawkeye tracił odcinki na Disney+. Znaczenie: Trudno było utrzymać entuzjazm dla Sokolego Oka, gdy na ekrany kin wchodził największy film roku. Jeśli jednak oglądaliście się przez ramię na No Way Home, przegapiliście jedną z najfajniejszych, pełnych serca historii, jakie MCU kiedykolwiek widziało. Wakacyjna przygoda Jeremy’ego Rennera i Hailee Steinfeld utrzymuje stosunkowo niską stawkę, z korzyścią dla filmu. Czasami dobrze jest po prostu przygotować trochę ponczu, rozsiąść się wygodnie i cieszyć się jazdą.

Watch Now

Gdyby Marvel wypuszczał jeden odcinek Loki, tygodniowo, bez końca, czy ktoś by narzekał? Nie sądziłem, że tak. Solowy pojazd ulubionego przez fanów antybohatera okazał się być kinową przygodą o wysokiej stawce, jakiej oczekiwaliśmy od widowisk MCU. Oczywiście, Michael Waldron i Kate Herron stworzyli wspólnie cudownie dziwaczną, retro-futurystyczną tajemnicę. Jednak spuścizną Loki będzie decyzja o pokazaniu w finale sezonu eksplozji multiwersum MCU, której konsekwencje będziemy oglądać przez wiele lat.

Watch Now

Pamiętacie, jak byliśmy trochę rozczarowani, gdy Marvel zapowiedział samodzielny serial dla dwóch Avengersów, którzy po prostu stali z tyłu i strzelali z rąk/głów? Cóż, WandaVision, zaskakująco, skończyła jako home run ball. Marvel postąpił dziwnie, naprawdę dziwnie, przyjmując format sitcomu, który zamaskował najmroczniejszą, a zarazem najprawdziwszą historię, jaką MCU widziało do tej pory. Zapamiętamy WandaVision jako serial, który pocieszył nas w niemożliwie mrocznym czasie, oraz jako pełną śmiechu przygodę, która sprawiła, że na zawsze pokochaliśmy Wandę i Visiona.

Watch Now

Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez osobę trzecią, a następnie importowana na tę stronę, aby ułatwić użytkownikom podawanie adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button