Pewna mama została dopingowana za to, że poprosiła rodzinę, by nie zamieszczała zdjęć jej dziecka w mediach społecznościowych.
W poniedziałkowym poście na londyńskim forum internetowym Mumsnet użytkowniczka OptimusPrime31 wyjaśniła swój dylemat, gdyż martwiła się o potencjalne niebezpieczeństwa związane z tym, że wizerunek jej dziecka znajdzie się w sieci.
„Czuje się, jakby zamieszczali zdjęcia tylko po to, by pokazać się ludziom w pracy lub swoim sąsiadom” – powiedziała mama.
Badania wykazały, że 92 procent amerykańskich dzieci będzie miało jakąś formę obecności online do czasu, gdy będą miały dwa lata, podczas gdy ponad jedna trzecia dzieci będzie miała tak zwane „cyfrowe życie”, zanim jeszcze się urodzą, ponieważ rodzice dzielą się zdjęciami skanów i aktualizacjami podczas ciąży.
W badaniu, w którym przebadano 2200 matek z małymi dziećmi w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii i Japonii, zapytano je o ich uczucia dotyczące udostępniania zdjęć swoich dzieci online. Amerykańscy rodzice są bardziej skłonni do udostępniania zdjęć i informacji o swoich dzieciach w sieci niż rodzice z innych krajów, ale 73 procent rodziców w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji i Włoszech również powiedziało, że byliby skłonni udostępnić zdjęcia swoich niemowląt.
Ale ta mama wyjaśniła, że nie jest chętna do pomysłu, aby informacje o jej dziecku były udostępniane online. Napisała: „Czy jestem nierozsądna, prosząc rodzinę o niepublikowanie zdjęć w sieci, ponieważ czuję, że jeśli moje dziecko chce, aby wszystkie te zdjęcia były publicznie dostępne, może samo zdecydować, kiedy będzie starsze?”
„Czuję, że prywatność jest bardzo ważna”, powiedziała. „Nie podoba mi się pomysł, że dzieciństwo mojego dziecka będzie całe w mediach społecznościowych”
Leah Plunkett, autorka m.in Sharenthood i szef zespołu Learning Experience & Technology w Harvard Law School powiedział Newsweek: „Udostępnianie zdjęć swoich dzieci w sieci narusza ich prywatność. W dzieciństwie prywatność oznacza zapewnienie dzieciom chronionej przestrzeni do zabawy – do robienia psot, popełniania błędów, uczenia się na nich i dorastania w lepszym stanie po ich popełnieniu. Kiedy zdjęcia trafiają do Internetu, ta chroniona przestrzeń do zabawy zmniejsza się lub znika.”
Na początku tego tygodnia 35-letnia Meredith Steele zyskała wirusową uwagę na TikTok, kiedy ostrzegła rodziców przed udostępnianiem zdjęć swoich dzieci po tym, jak jej własna rodzina została „cyfrowo porwana.”
Steele była zszokowana, gdy odkryła, że zdjęcia jej dzieci zostały skradzione i ponownie udostępnione przez nieznajomego w celu przeżycia fałszywego życia online, z nowymi nazwiskami i tożsamościami. Mama wyjaśniła, że była przerażona i powiedziała South West News Service: „To było tak, jakby bawili się lalkami Barbie, ale lalki były moimi dziećmi”
’Parents Are Right To Be Worried About Pictures of Their Kids Online’
Na Mumsnet użytkownicy szybko stanęli po stronie zaniepokojonej mamy i powiedzieli jej, że miała prawo poprosić rodzinę, aby nie udostępniała zdjęć jej dziecka.
Jeden z komentatorów powiedział: „Nie jesteś nierozsądny i moim zdaniem podejmujesz najlepszą decyzję dla swojego dziecka”, podczas gdy inny dodał: „Wybrałem to samo podejście, gdy miałem mojego syna trzy lata temu i wszyscy przestrzegali go”
„Mój mąż rozumie, skąd pochodzę, ale nie czuje się tak mocno jak ja” – wyjaśnił oryginalny plakat.
„Rodzice mają rację, że martwią się o zdjęcia swoich dzieci online, ponieważ po umieszczeniu zdjęć w sieci rodzice tracą nad nimi kontrolę” – ostrzegł Plunkett. „Nawet jeśli zdjęcia są umieszczone na koncie w mediach społecznościowych ustawionym na 'prywatne’, prywatność nie jest gwarantowana. Zdjęcia mogą być ponownie udostępnione i ponownie wykorzystane, zarówno teraz, jak i w przyszłości, zarówno przez osoby prywatne, jak i instytucje.”
„To całkowicie rozsądne, aby powiedzieć, że nie chcesz zdjęć swojego dziecka na mediach społecznościowych”, powiedział inny komentator. „Niektórzy ludzie rzeczywiście wydają się żyć przez swoje konta w mediach społecznościowych, więc mogą potrzebować więcej przypomnień. Inni będą cię ignorować, co oznacza, że twoją jedyną opcją byłoby ograniczenie ich kontaktu z dzieckiem lub fizyczne powstrzymanie ich od robienia zdjęć.”
„Poprosiliśmy, zanim nasza córka się urodziła, o brak pics na mediach społecznościowych”, powiedział inny odpowiedź. „Myślę, że pomyśleli, że to trochę dziwne i byli smutni, że nie będą mogli dzielić się pics, ale poszli z tym”
Jeśli chodzi o posiadanie rozmowy o zdjęciach dzieci na mediach społecznościowych z rodziną, Plunkett miał kilka rad.
„Możesz przeprowadzić rozmowę z rodziną na temat umieszczania zdjęć dzieci online w tym samym tonie i używając podobnego języka do tego, czego użyłbyś do rozmowy z rodziną na temat alergii pokarmowej dziecka lub ograniczenia”, powiedziała. „Poinformuj ich, delikatnie i bezpośrednio, że doceniasz to, że chcą połączyć się z tobą i twoim dzieckiem, robiąc i udostępniając zdjęcia, i że, aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo, prosisz, aby dzielili się zdjęciami tylko z tobą bezpośrednio przez tekst lub e-mail, a nie publikując je w mediach społecznościowych”
Newsweek nie był w stanie zweryfikować szczegółów sprawy.
Jeśli masz podobny rodzinny dylemat, daj nam znać przez life@newsweek.com. Możemy poprosić ekspertów o radę, a Twoja historia może pojawić się na Newsweek.