Mężczyzna został nakłoniony do pozwania swojej byłej żony i uczynienia jej bezdomną w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie.
W wirusowym poście na Reddicie, użytkownik RunLive1056 wyjaśnił, że rozwiódł się ze swoją byłą żoną 15 lat temu i dzielą opiekę nad córką, obecnie 18. Powiedział, że „ciężko walczył” o dom, który odziedziczył, ale ponieważ umieścił nazwisko swojej byłej na aktach, była duża szansa, że może go wygrać.
Jako kompromis, pozwolono jej pozostać w domu bez czynszu do czasu, gdy ich dziecko skończy 18 lat pod jednym warunkiem: kobieta nie mogła zrobić nic z nieruchomością bez jego pisemnej zgody. Niedawno Redditor odkrył, że jego nieruchomość z czterema sypialniami została zamieniona w trzypokojową.
Reddorzy poparli RunLive1056, który chce, aby jego ex wyniosła się z domu i grozi jej pozwem. Ale Sabrina Shaheen Cronin, adwokat prawa rodzinnego, powiedziała Newsweek powinien spróbować załatwić sprawę poza sądem.
Powiedziała: „Mężczyzna ma prawo wykonać postanowienie sądu i nakazać kobiecie opuszczenie domu. Jest również uprawniony do ubiegania się o odszkodowanie. Ekspert może być niezbędny do określenia sprawiedliwej wartości dolarowej szkód, w tym utraty wartości, kosztów naprawy i tak dalej. Chociaż może się to wydawać surowe dla ich dziecka, to kobieta jest tą, która najwyraźniej naruszyła nakaz sądu.”
Jednak, aby zaoszczędzić „pieniądze, czas i swoje relacje z córką”, założyciel The Cronin Law Firm w Bloomfield Hills, Michigan, zasugerował, że negocjuje sam lub z pomocą adwokata.
„Ich gotowość do kompromisu zadecyduje o tym, czy ugoda pozasądowa będzie udana. Inny zapis, który powinien być zawarty w wyrokach rozwodowych, mówi o przyszłych sprawach i o tym, czy powinny być one przedmiotem mediacji lub arbitrażu. Trudno jest przewidzieć każdą ewentualność, ale należy zaplanować możliwość rozwoju przyszłych kwestii” – powiedział Cronin.
Wyjaśniając ostatni incydent, Redditor powiedział, że wysyłał listy od miesięcy, aby upewnić się, że jest spakowana i gotowa do wyjazdu, aby mógł wprowadzić się z powrotem.
Niedawno wybrał się na posesję z wykonawcą, bo chce odświeżyć dom. Napisał: „Na początku nie chciała mnie wpuścić, aż przypomniałem jej, że jestem prawnym właścicielem domu, zgodnie z naszą umową rozwodową podpisaną przez sędziego, nie wolno jej już tam przebywać, a ja zadzwonię na policję, jeśli mnie nie wpuści”. Zrozumiała o co chodzi i otworzyła drzwi.
„Byłem zaskoczony, że nic nie było spakowane i nie wyglądało na to, że w ogóle się rusza. Kłóciliśmy się, gdy przechodziłem i dokonywałem inspekcji mojego domu. Chciała dodatkowego czasu, a ja powiedziałem jej, że ma się wynieść do końca tygodnia albo każę wyrzucić jej rzeczy. Kiedy wszedłem do salonu, byłem zszokowany w ciszy. Salon został powiększony o ścianę, która została zburzona, a sypialnia, która kiedyś tam była, została z nią połączona.”
Redditor powiedział, że umowa stwierdzała, że wszelkie prace muszą być wykonane przez profesjonalistę za jego zgodą.
„Wiem, że nie podpisałem się pod tym i z wyglądu praca została prawdopodobnie wykonana przez nią BF [boyfriend] , a nie profesjonalista. Krzyknąłem na nią i powiedziałem jej, że pozwę ją za wszystko co ma po czym wyszedłem.”
OP zakończył historię stwierdzeniem, że była żona płakała do ich córki, która stanęła po stronie mamy.
Cronin powiedział Newsweekowi: „Gdyby strony miały wcześniej lepsze relacje w ramach współrodzicielstwa, najprawdopodobniej nie doszłoby do tej sytuacji. Teraz córka po raz kolejny czuje się w środku, niestety.”
Ponad 2,190 osób skomentowało post od momentu jego złożenia 17 grudnia. W sumie Redditor otrzymał 13,200 upvotes, a topowy komentarz otrzymał 23,000.
Ten komentarz mówił: „NTA [not the a******]. Przepisy dotyczące tego układu COULD NOT BE MORE CLEAR.”
„Miała 15 lat na znalezienie alternatywnego zakwaterowania, nawet wysyłałeś jej przypomnienia, A ona naruszyła umowę zlecając nieautoryzowaną pracę? Tak piekło nie, wyrzuć ją. NTA” – skomentowała inna osoba.
Kolejna osoba się zgodziła: „NTA, OP. Powinnaś porozmawiać z córką i wyjaśnić jej swoją stronę rzeczy, zwłaszcza jeśli ex nafaszerował jej głowę kłamstwami lub nastawiał ją przeciwko Tobie („bo dlaczego inaczej miałaby ukrywać lub nie wspominać o remontach?”) Może poczekaj do wakacji, ale zdecydowanie pozwij ją i wyrzuć z domu.”
Newsweek dotarł do u/RunLive1056 z prośbą o komentarz. Nie byliśmy w stanie zweryfikować szczegółów sprawy.
Czy mieliście już świąteczny dylemat? Daj nam znać za pośrednictwem strony life@newsweek.com. Możemy poprosić ekspertów o porady dotyczące związków, rodziny, przyjaciół, pieniędzy i pracy, a Twoja historia może znaleźć się w dziale „What Should I Do?” Newsweeka.