Show Biznes

Mroczne korzenie Blondie

Każdy produkt został starannie wyselekcjonowany przez redaktora Esquire. Za te linki możemy otrzymać prowizję.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się w wydaniu Esquire z marca 1999 roku. Możesz znaleźć każdą historię Esquire, jaka kiedykolwiek została opublikowana na stronie Esquire Classic. Możesz też uaktualnić swój dostęp do All Access.

Wraz z No Exit, siódmym albumem Blondie, Deborah Harry powraca do zespołu, który uczynił z niej oryginalną ironiczną blondynkę muzyki pop. W czasie szesnastoletniej przerwy w działalności zespołu zagrała w kilku filmach, wydała trzy płyty solowe i wystąpiła na dwóch innych jako wokalistka zespołu Jazz Passengers. Ma w sobie słodycz i niewinność, której nie można znaleźć u innych ironicznych blondynek, i nadaje tę cechę piosenkom zawartym na płycie No Exit, które – w klasyczny sposób, z pominięciem gatunków Blondie – mają różne pochodzenie, od ska po Shangri-La. Niedawno pojawiła się z Coolio, który również występuje na płycie, na rozdaniu nagród American Music Awards w Los Angeles. Ostatnio, podczas poranka w Nowym Jorku, wyglądała, jak zawsze, nadzwyczajnie. Miała na sobie kurtkę, której nawet nie potrafię opisać.


Esquire: Wychowałaś się w Paterson, prawda? Ja też jestem dziewczyną z Jersey.

Debbie Harry: Pomidor!

Tak. Myślałam ostatnio o zaletach dorastania w miejscu, w którym chciałoby się powiesić z czystej nudy.

Ale wszystkie nastolatki chcą się powiesić z czystej nudy. Bardzo niewielu nastolatków jest zadowolonych.

Ale przynajmniej teraz mają MTV. my nie mieliśmy MTV. Centrum handlowe otwarto dopiero, gdy byłem w połowie liceum; wcześniej nie było nawet centrum handlowego, w którym można by się nudzić.

Kiedy byłem dzieckiem, też nie mieliśmy centrów handlowych. Ale chodziłem na tę część ulicy w Totowa, gdzie wszystkie puszczalskie dziewczyny chodziły i spotykały się z chłopakami. Byłam tym zafascynowana, więc to był mój mały, paskudny nawyk. Zabawne jest to, że nabrałam świadomości Jersey i doceniam moje pochodzenie z Jersey. To wspaniałe, naprawdę nie ma nic podobnego, ale najpierw przechodzisz przez te wszystkie etapy, kiedy próbujesz być tym i tamtym, by w końcu znaleźć się na etapie uczenia się doceniania tego, kim naprawdę jesteś.

blondie perform live at winterland
Na scenie z Blondie, 1978

Clayton CallGetty Images

Ile miał(a) Pan(i) lat, kiedy opuścił(a) Pan(i) Paterson?

Nie wiem. Dwadzieścia? Byłem pod koniec okresu nastoletniego.

A czego Pan szukał?

Och, nie wiem. Próbowałem odnaleźć siebie. Chciałem być artystą lub pracować w showbiznesie; chciałem trochę emocji, trochę glam-a. Chciałem wyjść poza to, czego ode mnie oczekiwano. Chciałam żyć, żyć!

I to jest droga, która prowadzi do kelnerowania. Zanim to zrobiłaś, kiedy pracowałaś jako Króliczek Playboya, czy trudno było Ci nosić ten strój?

Cóż, jest dopasowany na zamówienie. To oczywiście jak noszenie gorsetu w talii, ale jak wiesz, jeśli rozmawiasz z kimś, kto nosi gorsety przez cały czas, twoje ciało dopasowuje się do tego kształtu.

Chcę usłyszeć dobrą muzykę i zobaczyć kogoś z nastawieniem.

Co sądzisz o tych wszystkich babskich sprawach – Grrrlowych sprawach?

Dziewczyna, dziewczyna, wiesz, cokolwiek. Ktokolwiek może to zrobić. Chcę usłyszeć dobrą muzykę i zobaczyć kogoś z nastawieniem. Lubię Courtney Love – jest pełna temperamentu, ma ciekawe pomysły, wpada w ucho. Jej muzykalność musi się rozwijać, a czy jest tym naprawdę zainteresowana, kto wie, może po prostu chce zwrócić na siebie uwagę. Ale ma wszystkie elementy gwiazdy pop, wszystkie składniki. Nie wiem, czy byłbym w stanie przebywać z nią w jednym pomieszczeniu przez dłuższy czas, ale z kim można przebywać w jednym pomieszczeniu przez dłuższy czas? Ma silny charakter, jest bardzo intensywna, ale tego właśnie potrzeba, więc niech Bóg ją błogosławi.

Zawsze pytają Cię o Madonnę. Czy uważasz, że możesz przypisać sobie wpływ na nią?

Absolutnie. Ale ona jest niesamowicie zaradną rafinerią – wie, jak uszlachetnić elementy i sprawić, by stały się całkowicie zrozumiałe i zbawienne dla publiczności. Wykonuje zajebistą robotę, i niech Bóg jej błogosławi. Nie mogę powiedzieć, że nawet wierzę w Boga, ale z pewnością podoba mi się ten slogan, więc niech Bóg ją błogosławi.

Jaki był według Ciebie najlepszy rok dla muzyki?

Myślę, że może gdzieś pomiędzy ’63 a ’65. Albo może między ’65 a ’67 – to były dość dziwne lata; była wtedy cała ta muzyka acid. I wciąż można było zobaczyć Coltrane’a – ci kolesie wciąż grali na żywo. W tym samym czasie organizowali happeningi. To było świetne, to był naprawdę duży misz-masz różnych rzeczy.

debbie harry at studio 54
At Studio 54, 1979

Allan TannenbaumGetty Images

Nie widuje się już zbyt wielu happeningów.

Nie wiem, czy ktokolwiek wiedziałby teraz, jak zachować się na happeningu. Mogliby mieć małe książeczki z instrukcjami.

Etykiety happeningu?

Tak. Jak się zachować na happeningu.

Zawsze interesowało mnie to, co tajne. To właśnie przyciągnęło mnie do świata muzyki.

Gdybyś dziś jako dwudziestolatek znalazł się po drugiej stronie rzeki na Manhattanie, w co byś się wybrał?

Myślę, że prawdopodobnie teraz zająłbym się przemysłem seksualnym.

W jakim charakterze?

Nie wiem, ale to tajna dziedzina, a ja zawsze interesowałem się tym, co tajne. To właśnie przyciągnęło mnie do świata muzyki. I nie wiem, gdzie w dzisiejszych czasach można to tak często znaleźć.


Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez osobę trzecią, a następnie importowana na tę stronę, aby ułatwić użytkownikom podawanie adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button