To jest Highly Recommend, kolumna poświęcona temu, co ludzie z branży spożywczej jedzą, piją i kupują właśnie teraz. Tutaj Simone Spilka pisze o szykownej karafce, która jest idealna zarówno dla poważnych, jak i niepoważnych winiarzy.
W domu moich rodziców, położonym w odległości krótkiej jazdy samochodem od Napa Valley, specjalne rodzinne okazje zawsze wymagały pełnego czerwonego wina, które mój tata oszczędzał. Wybieraliśmy butelkę, otwieraliśmy ją, dekantowaliśmy i dawaliśmy winu czas na oddychanie, zanim zaczęliśmy się nim cieszyć. Proces przenoszenia wina z butelki do większego naczynia pozwala mu się dotlenić, czyli „oddychać”, wzmacniając smak i pomagając oddzielić osad, który powstał z czasem. Wina czerwone – a w szczególności starsze wina czerwone – zyskują na dekantacji przed lub w trakcie picia.
Można śmiało powiedzieć, że wina, które piją moi rodzice są o wiele bardziej „poważne” niż te, które można znaleźć w moim mieszkaniu w Nowym Jorku – ja jestem raczej osobą pijącą lambrusco lub wino naturalne – więc nigdy nie przyszło mi do głowy, aby posiadać dekanter. Ale po otrzymaniu tej półprzezroczystej karafki z bursztynu jako prezentu ślubnego, nigdy nie patrzyłem wstecz. Uznajcie mnie za osobę nawróconą na karafkę.
Coucou Decanter
Warto zauważyć, że producent, Maison Balzac, określa szklane naczynie mianem karafki i zaleca „napełnienie go ulubionym napojem” (W przeciwieństwie do tradycyjnej karafki moich rodziców, której szerokie dno zachęca do szerokiego kontaktu wina z tlenem, nie jest ona przeznaczona specjalnie do wymyślnych, pełnych czerwieni trunków i właśnie dlatego ją uwielbiam. Jest kolorowa, zabawna i dodaje koloru do mojego stołu.
Czy używam go, aby pozwolić dużym Zinsom odetchnąć? Oczywiście. Ale nie dyskryminuję: pomarańczowe, musujące i białe wina są również mile widziane. (Choć dekantacja wina musującego może wydawać się świętokradztwem, może ona zmniejszyć poziom nagazowania, dzięki czemu można skupić się bardziej na aromatach niż na teksturze, jeśli takie są Twoje preferencje) Nawet napoje bezalkoholowe są zaproszone na imprezę; moja karafka Maison Balzac zapewnia również najbardziej klasyczną partię mocktaili w okolicy. Ponieważ jest ręcznie dmuchana z żaroodpornego szkła borokrzemowego, po długiej nocy (lub po wielu butelkach) można ją bezpiecznie włożyć do zmywarki.
Jeśli nie uważasz się za „wystarczająco poważnego” pijaka wina, by posiadać karafkę, wiedz, że nie ma czegoś takiego. Karafka nie musi być duszna ani poważna; w rzeczywistości może być zupełnie odwrotnie.