„Saturday Night Live” ściągnął zarówno „Only Murders in the Building”, jak i „Father of the Bride” reunion w odcinku z 10 grudnia, którego gospodarzami byli Steve Martin i Martin Short. Legendarni komicy byli w najlepszej formie, ponieważ rozpoczęli program z pikantnym monologiem, który obejmował ich dostarczanie sobie nawzajem eulogii – które były właściwie tylko roastami. Stamtąd odcinek poszedł na serwowanie gościnnych występów z Selena Gomez i Kieran Culkin, krwawy retelling „A Christmas Carol,” i Short jako niezadowolony elf nazwie albo Sprinkles lub Pringles. (Nawet on nie jest w stu procentach pewien)
Odcinek świąteczny oznaczył 16. raz Martina jako gospodarza „SNL”, najwięcej hostingowych występów przez kogokolwiek innego niż Alec Baldwin, który gościł w programie 17 razy. Tymczasem był to czwarty raz Shorta, co duet podkreślił w monologu przed rozpoczęciem ich eulogii dla siebie
Wśród najlepszych barbs nocy był Short drażniący Martina o wszystkich dobrych rzeczach, które on mógłby powiedzieć o swoim komediowym partnerze. „Jest tyle dobrych rzeczy, które mógłbym powiedzieć o Steve’ie Martinie, ale to raczej nie wydaje się czas ani miejsce …. Wiem, że Steve patrzy na nas z góry, bo patrzył z góry na wszystkich” – zażartował aktor „Kapitana Rona”.
Nie dając się prześcignąć, Martin odpowiedział: „Nawet pod koniec, Marty miał wspaniałą dziewczynę: inteligentną, piękną i tak realistyczną. Zawsze był aktywny seksualnie – tak długo, jak w domu były baterie. Zabrano go nam zbyt szybko, ale niestety nie wcześniej niż zagrał Jacka Frosta w 'Santa Clause 3.'”
Pod koniec skeczu Martin zastanawiał się, z kim będzie pracował teraz, gdy Short „odszedł”, co doprowadziło do pierwszego wystąpienia Gomez tej nocy. „Co ze mną?” zapytała, gdy weszła na scenę i mocno uściskała Martina. Później pojawiła się w spoofie „Father of the Bride 8” jako gość muzyczny na ósmym ślubie Annie Banks
Obejrzyj wszystkie skecze Martina i Shorta z „SNL” w galerii przed nami.