Meghan Markle i książę Harry są mieszkańcami Santa Barbara, CA, ale trochę zajęło im wylądowanie tam.
Książę i księżna Sussex ogłosili swoją decyzję o ustąpieniu z funkcji seniorów królewskich na początku stycznia 2020 roku, a w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym na ich stronie internetowej Sussex Royal, powiedzieli, że planują zbalansować swój czas między Wielką Brytanią a Ameryką Północną. W kolejnych miesiącach para najwyraźniej spędzała większość czasu w Kanadzie i Los Angeles, ale ich najnowsza przeprowadzka sprawiła, że entuzjaści królewskiej rodziny są ciekawi, co przyniesie im przyszłość.
Po wycofaniu się, Harry, Markle i dziecko Archie pierwotnie osiedlili się na wyspie Vancouver, spokojnym, idyllicznym miejscu u wybrzeży Pacyfiku w Kanadzie. Według źródła People, para spędzała większość czasu na wędrówkach po lasach i relaksie w domu. TMZ sfotografował nawet Harry’ego odwiedzającego sklep spożywczy po kanapki w połowie lutego, więc wygląda na to, że w pełni zaakceptowali proste życie.
Jednak wkrótce potem zmienili lokalizację i przenieśli się do rezydencji Tylera Perry’ego w LA, mieście, w którym mieszka matka Markle, Doria Ragland, a także wielu jej przyjaciół. Przeprowadzka nastąpiła po ogłoszeniu, że granica amerykańsko-kanadyjska zostanie zamknięta dla nieistotnych podróży z powodu pandemii COVID-19.
W tych dniach Harry i Markle zapuścili korzenie w Santa Barbara – a dokładnie w Montecito. W sierpniu 2020 roku People poinformował, że para kupiła dom w pięknym nadmorskim miasteczku. „Książę i księżna Sussex wprowadzili się do swojego rodzinnego domu w lipcu tego roku”, stwierdził rep dla Harry’ego i Markle. „Osiedlili się w spokojnej prywatności swojej społeczności od czasu ich przybycia i mają nadzieję, że będzie to szanowane dla ich sąsiadów, a także dla nich jako rodziny” W momencie wydania pamiętnika Harry’ego „Spare” w dniu 10 stycznia, nadal osiedlili się w Montecito.