Show Biznes

Sezon 3 Westworld wywołał moje pandemiczne koszmary. Teraz to wróciło.

Jeszcze w czasach, kiedy byłam jeszcze sobą – luty 2020, ronda – byłam na drugiej randce. Central Park, gdzieś w pobliżu jeziora. Chłodno, rześko, dzień, w którym czuło się wiosnę. Wiesz, coraz trudniej jest mi przypomnieć sobie cokolwiek z tego czasu, kiedy byłem sobą, mocno z krwi i kości, prawdziwym chłopcem! Ale jest taki moment, który pamiętam, czysty jak błękitne niebo. Byliśmy jeszcze w fazie małych rozmów, przyjaciele i rodzina, upodobania i zainteresowania. Rzeczy, które kiedyś miałem.

„Więc, czym dokładnie zajmujesz się dla Esquire?” zapytał ten człowiek, którego zaczynałem bardzo lubić.

Westworld!” Mruknąłem, jak głupi. Zasada wolnej randki dla ciebie: Nigdy nie rozmawiaj o byłych lub Westworld. Ale trzeci sezon Westworld miał zadebiutować za kilka tygodni i mój wydawca poprosił mnie, żebym go opisał. Zanotować każdy odcinek. To była pierwsza rzecz, która przyszła mi do głowy.

Spojrzała na mnie zabawnie. „Co to jest?”

„Cóż, chodzi o te roboty,” mamrotałem. Kolejne zabawne spojrzenie. „Pracują w parkach rozrywki. Roboty są torturowane i nadużywane, więc mordują wszystkich gości i ludzi, którzy je stworzyli.” To zarobiło łagodnie zdegustowane spojrzenie. „Evan Rachel Wood w tym gra.” Puste spojrzenie, brak miłości do ERW. „Ma tę całą tajemnicę o labiryncie w centrum jednego z parków.” Kurwa. „Chodzi o kruchą naturę ludzkiej świadomości!”

To był ostatni raz, kiedy widziałem tego człowieka, tego, którego bardzo zaczynałem lubić. Może to był ostatni raz, kiedy ja sam byłem człowiekiem.

westworld pearls
9 kwietnia 2020 roku. Świat chowa się do środka i zamyka swoje drzwi. Ja? Zalewam laptopa, licząc Westworld orby mózgowe.

HBO

15 marca 2020 roku. Westworld Sezon trzeci miał premierę na HBO, gdy wybrani urzędnicy w całym kraju zamykają obiekty publiczne z powodu pandemii koronawirusa. Sport zostaje zamknięty. Koncerty, teatr, życie społeczne, jakie znaliśmy, zrobiło to samo. Jednak Westworld kręcił się szaleńczo na przez kolejne siedem tygodni, w każdą niedzielę, gdy zamki w naszych drzwiach zacieśniały się, nasz świat kurczył się do rozmiarów sypialni, a Westworld odcinek po Westworld odcinku, sama myśl o ucieczce coraz bardziej przypominała marzenie niż nieuchronność. Mroczne! Wiem. Ale jeśli pozwolisz sobie na naprawdę myślenie wstecz do wczesnej pandemii, Westworld był prawdopodobnie największym nowym blockbusterem, jaki miała kultura. Wydawnictwa VOD nie były jeszcze czymś takim. Reszta krajobrazu telewizyjnego była tak sucha, że wszyscy zobowiązali się do ukończenia The Sopranos. Tak więc dla legionów widzów Westworld – w tym czasie Variety donosiło, że prawie 10 milionów ludzi obejrzało premierę trzeciego sezonu – serial stał się jedną z niewielu rzeczy, na których mogli polegać.

Co, wiesz, teoretycznie powinno być dobrą rzeczą. Eskapizm Sci-fi i w ogóle! Ale nie. Aż do trzeciego sezonu, Westworld był notorycznie trudny do śledzenia, rozwijając zamiłowanie do zamiany ciał i mózgów robotów jak zmięte karty Pokémon, rozdarte na krawędziach, zmuszając cię do przypomnienia sobie terminów takich jak Drzwi, Kuźnia i Kołyska, krytycznych dla zrozumienia co się dzieje. Nic, czego nie mogłyby naprawić streszczenia fabuły w Sparknoting. Jednak sezon trzeci, ten, który zadebiutował, gdy piekło spadło na nas wszystkich, był prawdziwym ćwiczeniem w batshittery. Fabuła, która wprowadziła świat wyzwolenia robotów do naszego futurystycznego świata, poszła na całość w kwestii zamiany ciał. W tym czasie robiłem tylko dwie rzeczy: 1) Robiłem grupowe kupy w rezydencji mojego kumpla Animal Crossing oraz 2) Jadłem, trawiłem i regurgitowałem Westworld przed przerażająco uważną publicznością, która nie miała nic lepszego do roboty.

westworld bernard
4 maja 2020 r. Finał sezonu Westworld. Pandemia wydaje się, jakby nigdy nie miała osłabnąć. Zaczynam wykazywać te same oznaki dysocjacji, co wyprany z mózgu Bernard.

HBO

Kiedyś musiałem napisać obrzydliwie długie zestawienie orbów mózgowych w niewoli Dolores, bo życzliwi fani Westworld poinformowali mnie, że straciłem zdolność liczenia na poziomie przedszkolnym. Autentycznie nie pamiętam, jak pisałem tę recenzję odcinka szóstego. Zrobiło się tak źle, że zanim usiadłem do pisania Westworld recapu, zwykle robiłem co najmniej trzy z następujących rzeczy: Spijałem pięć filiżanek kawy, słuchałem „Life is a Highway” Rascala Flattsa, aż poczułem coś przypominającego maniakalną euforię, przeglądałem fanowskie rysunki pingwina Pabla z serialu Backyardigans oraz zamykałem oczy i słuchałem wrzeszczącego białego szumu w mojej czaszce. Jak wyprany z mózgu Bernard wyrzucony na plażę, spojrzałem w lustro – zobaczyłem kolesia, który nie miał fryzury od trzech miesięcy, oczy rozszerzone od wczesnego Westworld szaleństwa, pokrzywkę wyrastającą z przedawkowania kofeiny – i zastanawiałem się, co, kurwa, się ze mną stało. Czy to była pandemia? Czy to był Westworld? Czy to było jedno i drugie? Czy to ma znaczenie?

Actually, yeah. Ponieważ Westworld przygotowuje się do premiery czwartego sezonu w tę niedzielę, obawiam się, że znów stanę się tym kolesiem. Gdy to piszę, jestem już po trzech filiżankach naparu. Ale żeby było w 100% jasne: jest część mnie, która uwielbia pisać o Westworld. Wolę rozszyfrować stertę zakodowanych bzdur z Rehoboam niż siedzieć przez kolejną obsesyjną na punkcie Skywalkera Star Wars historię. Twórcy serialu, Lisa Joy i Jonathan Nolan, mieli odwagę stworzyć serial, który nie do końca chce się podobać i nie boi się dostarczać tematów i punktów fabularnych, które wymykają się ludzkiemu zrozumieniu – co jest czymś, co warto wykrzyczeć w naszym marvelowskim świecie. Więc jeśli wielkim eksperymentem Westworld jest zdezorientowanie swoich fanów do tego stopnia, że doprowadzą do podobnego rodzaju kryzysu egzystencjalnego, z jakim borykają się ich roboty, to misja zakończona.

Gdy ustawiam się w kolejce do Sezonu 4, Odcinka 1 Westworld, jestem prawie pewien, że nigdy nie wrócę do tego, kim byłem przed podsumowaniem serialu. Central Park, bryza, druga randka, na której bardziej myślisz o pocałunku na koniec nocy niż o tym, ile orbów mózgowych Dolores pakowała do kieszeni. Ale może natura mojej rzeczywistości nigdy nie była taka, za jaką ją uważałem na początku.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez osobę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnych treści można znaleźć na stronie piano.io

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button