Somerset 269 (Davies 86, Trescothick 65, Clarke 7-55) i 113 na 4 ślady Surrey 433 (Sangakkara 157, Stoneman 51, Pope 50, Clarke 50, Trego 5-67) 51 biegami
Majestatyczna gra Kumara Sangakkary, który w porannym meczu osiągnął 157 punktów, ustąpiła miejsca popołudniowemu, wyczerpującemu krykietowi, który odbywał się przy ponurym niebie na The Oval.
Dla Somerset, stojącego w obliczu deficytu 164 biegów, starając się nie zniechęcać wydarzeniami pięć mil na północ, gdzie Middlesex zapewnił sobie kluczowe zwycięstwo w mistrzostwach, był to dzień walki i walki, wiedząc, że ich ceniony status Division One może od tego zależeć.
Na furtce Oval, która oferowała niezwykłą pomoc dla seamów, przynajmniej jak na jej zwykle łagodne standardy, zadanie groziło trudnym zadaniem, zwłaszcza gdy Sam Curran zakrzywił ósmą piłkę odpowiedzi Somerset z dala od Marcusa Trescothicka, który wślizgnął ją w ręce trzeciego slipu.
Do czasu, gdy gra została przerwana, ponieważ złe światło, a następnie deszcz sprawiły, że 37 overów tego dnia nie zostało rozegranych, Somerset dali niepożądane przypomnienie o słabości battingu, które podkopały sezon, który rozpoczął się z prawdziwą nadzieją, że mogą poprawić swoją pozycję w mistrzostwach o samotną pozycję, a tym samym po raz pierwszy zabrać tytuł do Quantocks.
Taki optymizm umarł dawno temu, zastąpiony trzeźwiącą rzeczywistością, że miejsce Somerset w Division One jest zagrożone. Od 10 lat nieprzerwanie utrzymują się w Dywizji 1, co jest najwyższym wynikiem spośród wszystkich hrabstw, a nawet rekordem wszech czasów.
Jest to świadectwo tego, co Somerset osiągnęli dzięki wzorowemu systemowi młodzieżowemu – który rozwija talenty nie tylko w hrabstwie, ale w całym południowo-zachodnim regionie, a Devon sam produkuje w ostatnich latach potężny rodzimy atak kręglarski – i zaciekłej lokalnej dumie.
Osiągnęli lepsze wyniki niż hrabstwa, które cieszą się korzyściami płynącymi z organizacji krykieta testowego i wpływów finansowych, czy to ze swoich terenów, czy też, częściej, od hojnych lokalnych sponsorów. Ich status jako najpopularniejszego drugiego hrabstwa w shies, zarówno ze względu na to, co sukces klubu oznacza dla hrabstwa, jak i ze względu na to, jak podważyli determinizm finansowy w krajowym krykiecie, jest dobrze ugruntowany.
O ile trzy medale wicemistrzów mistrzostw w ciągu siedmiu sezonów nie przyniosły żadnych medali – a w innych rozgrywkach również było mnóstwo złamanych serc – to ich występy przyniosły ogromną dumę.
Po karzącym sezonie, naznaczonym zarówno porażkami na boisku, jak i źle zarządzanymi sytuacjami kontraktowymi dla swoich zawodników poza nim, ta sama duma była widoczna również w ostatnich tygodniach. Somerset odpowiedziało na lanie w Chelmsford zwycięstwami w Edgbaston i u siebie z Lancashire. Były to przekonujące, wszechstronne występy, które na chwilę przywołały wspomnienia wrześniowych marzeń z 2016 roku.
Wydostanie się z The Oval z remisem byłoby ogromną pomocą, jeśli Somerset mają przezimować w oczekiwaniu na 11. rok z rzędu w Division One.
Staranność, z jaką Somerset podeszli do swojego zadania w grobowych warunkach, odzwierciedlała to, jak poważnie podchodzą do swojego zadania. To, czego zabrakło – Somerset ma nadzieję, że jutro pojawi się Tom Abell lub Steve Davies, a najlepiej obaj – to prawdziwie merytoryczne innings, rodzaj ćwiczenia w krwawym umyśle, które może zaszczepić drużynę przed porażką.
Godny podziwu był wkład George’a Bartletta i Eddiego Byroma, przepełniony żwawością, ale obaj odeszli przed interwencją pogody.
Bartlett, podobnie jak James Hildreth, padł ofiarą Stuarta Meakera, który pokazał tempo, odwrotny swing i zaciekłość, które sprawiają, że łatwo zrozumieć, dlaczego grał dla Anglii w ograniczonym krykiecie w 2011 i 2012 roku. Obaj batsmani ulegli pełnym dostawom, choć Hildreth mógł mieć nietoperza na yorkerze, zanim uderzył w jego poduszki.
Zwolnienie Byroma było dziwaczne. Gareth Batty, sprytny i wykazujący się nieskazitelną kontrolą, wyprodukował pięknego offspinnera, który po prostu uniknął krawędzi Byroma, a następnie również ominął offstump – przynajmniej tak się wydawało. Gdy Batty odwrócił się zrozpaczony z powodu własnego pecha, tylko Ben Foakes zauważył, że jego dostawa faktycznie uderzyła w offbail, tak delikatnie, że mogło to nie zakłócić kaucji. Byrom pozostał nieruchomy przez kilka sekund, nie mogąc uwierzyć w swój los.
Somerset będą potrzebowali takiej samej zawziętości i trochę więcej szczęścia – czy to na boisku, czy z niebios – jeśli mają uniknąć szóstej porażki w sezonie. Jeśli rzeczywiście opuszczą Londyn z kolejnymi pięcioma punktami, będą ich strzec tak uważnie, jak rodzic swojego nowo narodzonego dziecka.
Tim Wigmore jest niezależnym dziennikarzem i autorem książek Second XI: Cricket in its Outposts