Zapisz się, aby otrzymywać nasz cotygodniowy biuletyn prosto do swojej skrzynki pocztowej, a także breaking news, śledztwa i dodatkowe biuletyny z kluczowych wydarzeń
Ludy tubylcze są powszechnie uznawane za najlepszych zarządców przyrody. Ziemia, którą zamieszkują, zawiera około 80% pozostałej na świecie różnorodności biologicznej.
Mogą one wnieść znaczący wkład w globalne wysiłki na rzecz rozwiązania kryzysu klimatycznego – jeśli ich prawa będą chronione.
Zielony Fundusz Klimatyczny – flagowy fundusz klimatyczny ONZ – jest wystawiony na próbę, aby usłuchać tego wezwania.
Przedstawiciele ludności tubylczej skarżyli się, że jeden z projektów funduszu w Nikaragui grozi podsycaniem eskalacji przemocy ze strony osadników najeżdżających ich ziemie w celu hodowli bydła i eksploatacji zasobów leśnych. Twierdzą oni, że GCF zatwierdził projekt bez ich zgody i bez zachowania należytej staranności.
W zeszłym tygodniu uzbrojeni osadnicy podobno zaatakowali dwie społeczności i zabili co najmniej pięć osób. Rząd Nikaragui przymknął na to oko.
Jest to pierwsza sprawa dotycząca skarg, która trafiła do rady GCF i test zdolności funduszu do egzekwowania własnych zabezpieczeń.
Ze względu na swoją wrażliwość, członkowie zarządu omawiali sprawę za zamkniętymi drzwiami na spotkaniu w tym tygodniu. Ale spotkanie zakończyło się w czwartek bez publicznego wyniku ku rosnącej frustracji grup społeczeństwa obywatelskiego. Tymczasem przemoc trwa nadal.
Również w tym tygodniu Mafalda Duarte została wybrana, aby przejąć stery sekretariatu GCF od francuskiego weterana ONZ Yannicka Glemareca. Jako dyrektor generalny Funduszy Inwestycji Klimatycznych, Duarte uruchomiła programy, które zapewniają bezpośrednie finansowanie dla społeczności tubylczych w celu ochrony zasobów naturalnych.
Być może, są to niektóre z umiejętności, które może wnieść do GCF.
Historie z tego tygodnia
- Wiarygodność Zielonego Funduszu Klimatycznego wisi nad odpowiedzią na przemoc w projekcie Nikaragua
- Komisja ds. strat i szkód gotowa do rozpoczęcia rozmów po azjatyckich nominacjach
- Argentyna zabezpiecza środki finansowe na uruchomienie eksportu gazu z „bomby węglowej
- MFW zatwierdza pierwszą partię pożyczek na rzecz odporności klimatycznej
- Prawnicy i aktywiści budują presję na koreańskim sądzie, by orzekał w sprawie klimatu
- Chiński boom węglowy „bezpośrednim zagrożeniem” dla celu 1,5C, ostrzegają analitycy
- Mafalda Duarte wskazana jako kolejna szefowa funduszu klimatycznego ONZ
- Wietnamskie porozumienie o transformacji energetycznej to „czarna skrzynka”, partner ostrzega
Ekspansja produkcji paliw kopalnych nadal powoduje znaczne szkody dla rdzennej ludności na całym świecie.
W Argentynie działacze twierdzą, że plany prezydenta Alberto Fernándeza dotyczące eksportu rekordowych ilości gazu ze złóż Vaca Muerta spowodują dalsze deptanie praw rdzennej ludności Mapuche.
Latynoamerykański Bank Rozwoju zgodził się niedawno na wsparcie rurociągu Néstora Kirchnera, który skieruje gaz do północnej prowincji Santa Fé w Argentynie w celu eksportu do krajów sąsiednich. Fernández ma również na oku eksport do Europy wśród planów budowy terminalu LNG w Buenos Aires.
Ta budowa paliw kopalnych i odnowiony boom węglowy w Chinach grozi popychaniem świata w kierunku bardziej gwałtownych katastrof klimatycznych. Jako że Malawi zwija się z tego, co może być najdłużej trwającą burzą tropikalną w historii, po raz kolejny przypomina nam się, że najbardziej wrażliwi ucierpią w pierwszej kolejności.