© Reuters. FILE PHOTO: Kobieta spaceruje po dzielnicy Sodermalm w Sztokholmie, Szwecja 22 października 2020 r. Amir Nabizadeh/TT News Agency via REUTERS
COPENHAGEN (Reuters) – Szwedzka gospodarka wejdzie w przyszłym roku w głębszą, bardziej długotrwałą recesję niż wcześniej prognozowano, ponieważ gwałtownie rosnące ceny energii napędzają inflację, uderzając w gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa – powiedziało w czwartek ministerstwo finansów tego kraju.
Produkt krajowy brutto Szwecji ma się teraz skurczyć o 0,7% w 2023 roku, w porównaniu z listopadową prognozą spadku o 0,4%, podczas gdy inflacja zasadnicza jest przewidywana na poziomie 6% w przyszłym roku, w porównaniu z 5,2% widzianymi wcześniej.
„Powiedziałam w październiku, że Szwecja zmierza w kierunku ekonomicznej zimy i to, co widzimy teraz, to fakt, że zima wygląda na bardziej przedłużoną niż myśleliśmy”, powiedziała minister finansów Elisabeth Svantesson na konferencji prasowej.
„Słaby rozwój … wygląda na to, że nie osiągnie dna aż do 2024 roku” – powiedziała.
Gospodarka jest obecnie postrzegana jako rosnąca o zaledwie 1% w 2024 r., w dół z 2% widzianych wcześniej, przed odzyskaniem do wzrostu 2,7% w 2025 r., przewiduje ministerstwo.
Szwedzkie gospodarstwa domowe stały się coraz bardziej ponure w ostatnich miesiącach, uderzone przez szalejącą inflację, rosnące koszty kredytów hipotecznych i rekordowo wysokie ceny energii elektrycznej. Poziom zaufania konsumentów był bliski rekordowo niskiemu w listopadzie.
„Ważne jest, aby powiedzieć, że w tej chwili nie patrzymy na kryzys gospodarczy, patrzymy na kryzys energetyczny. Wiele osób naprawdę walczy … ale gospodarka jako całość nie jest” – powiedział Svantesson.
Bank centralny kraju podniósł stopy procentowe cztery razy w tym roku do 2,50%, aby walczyć ze spiralą inflacji. Listopadowy CPIF, docelowy wskaźnik inflacji dla Riksbanku, wyniósł w listopadzie 9,5%, znacznie przekraczając cel 2%