Tim Commerford niedawno zakończył północnoamerykańską trasę z Rage Against the Machine, ale już wraca z nowym projektem, 7D7D, w którym obsługuje gitarę basową i główny wokal obok perkusisty Mathiasa Wakrata (z którym wcześniej grał w trio Wakrat) i gitarzysty Jonny’ego Polonsky’ego (z którym ma długą muzyczną historię, m.in. w zespole Big Nose).
To zróżnicowana partia muzyków, a także brzmienie zespołu, o czym świadczy ich debiutancki singiel, Kapitalizm, jest podobnie niekonwencjonalny. Zbudowany na propulsywnych bitach, zmieniających się sygnaturach czasowych, gęstych, rzutkich liniach basowych i ostrych gitarach, utwór nakłada poważne teksty („No matter where I am / I’m in hell,”) na wesołą, momentami niemal karnawałową atmosferę.
Według Commerforda, jest to jedna z ich bardziej prostych melodii. „Większość piosenek, które zrobiliśmy, była bardziej wymagająca” – mówi basista. Wkrótce sami się o tym przekonamy, bo jak zapewnia, trio ma przed sobą jeszcze wiele do zrobienia. W międzyczasie, Guitar World usiadł z Commerfordem i Polonsky’m, aby uzyskać informacje na temat przeszłości, teraźniejszości i przyszłości 7D7D.
Jak doszło do powstania tego projektu?
Jonny Polonsky: „Nie rozmawiałem z Timem od kilku lat, ale zadzwonił do mnie znienacka zeszłego lata i powiedział, że ma coś, nad czym pracuje. Myślę, że on i Mathias mieli swój drugi zespół, Wakrat, i Tim chciał nadal grać z Mathiasem, ale także zrobić coś zupełnie nowego. Wysłał mi utwór i powiedział, 'Zrób co chcesz’ Więc zrobiłem. Odkopali to i kontynuowaliśmy to”
Tim Commerford: „Mathias i ja gramy od wielu lat i uwielbiam z nim grać. Jest perkusistą punkowym, ale ma też bardzo jazzowy styl. Jest bardzo synkopowany i prawie elektroniczny. Uwielbiam świeżość tego, co robi i naprawdę łatwo jest mi wejść do studia, ściągnąć jeden z jego bitów, potknąć się na nim i stworzyć piosenki.
„A kiedy piszemy piosenkę, Mathias i ja robimy całość – bassline, beat perkusyjny, główny wokal i backing vocals. Potem szukaliśmy gitarzystów, a ja po prostu poszedłem, 'Jonny Polonsky’. W mojej karierze muzycznej było tylko kilka osób, które zaliczyłbym do kategorii Jonny Polonsky.”
Zostałem wystawiony na Jonny’ego jako gitarzystę i po prostu byłem jak, 'To jest jak jammowanie z Hendrixem.’
Tim Commerford
Jak to?
Commerford: „Jonny Polonsky jest jak ludzka szafa grająca. Moje pierwsze spotkanie z Jonnym miało miejsce, gdy byłem z Audioslave, a on był asystentem w studio, gdy pracowaliśmy z Rickiem Rubinem. Rick podpisał go do swojej wytwórni, a on był bardzo młody.
„I pamiętam, że byłem w studiu ze wszystkimi, ciężko pracując nad aranżacjami i próbując wszystko przybić, a potem robiąc przerwę na lunch, poszedłem do pokoju kontrolnego… i Jonny Polonsky był tam grając całą aranżację, na fortepianie, z melodią wokalu i wszystkim. To mnie powaliło. On naprawdę jest na tym następnym poziomie. Koleś jest tak utalentowany.
„Później, po Audioslave, przeszliśmy przez okres, w którym ja i [Rage Against the Machine and Audioslave drummer] Brad [Wilk] i Jonny jammowali razem w zespole, który nazwaliśmy Big Nose. Zostałem wystawiony na widok Jonny’ego jako gitarzysty i byłem po prostu jak, 'To jest jak jammowanie z Hendrixem.’ Albo tak blisko, jak tylko będę mógł jammować z kimś, kto potrafi tak grać, przynajmniej.”
Jonny, jak podchodziłeś do gitar w 7D7D?
Polonsky „Kiedykolwiek dostawałbym od nich muzykę, miałaby ona tam wszystko – bas, perkusję i główny wokal – co było naprawdę interesujące. Nigdy wcześniej nie pracowałem w ten sposób. I chodzi mi o to, że te piosenki są niezwykłe. Kocham wiele różnych rodzajów muzyki i grałem z wieloma różnymi ludźmi, ale to było super wyzwanie, w najlepszy sposób.
„Więc typowo, wysłaliby utwór, a jak by to szło to przez pierwsze 10 czy 15 minut jestem po prostu jak, 'Co to jest?'[[Śmiech]Wtedy zacznę się bawić i po prostu bałaganić, a potem w końcu zatrzasnę się na czymś, co brzmi, jakby działało.
„I rzecz w tym, że nigdy nie ma żadnych standardowych riffów czy strumieniowania, jak u Ramones czy czegoś takiego. To bardziej jak te niezależne byty próbujące współistnieć w tym samym czasie. I to jest dla mnie fajne, bo naprawdę kocham takich graczy jak Duane Denison z Jesus Lizard, Keith Levene z Public Image Ltd., John McGeoch, James Honeyman-Scott, wszystkich tych różnych gitarzystów, którzy nigdy wcześniej tak naprawdę nie wyszli z moim graniem, ale których ta muzyka ze mnie wydobywa.
„Ten rodzaj melodyjnej, post-punkowej rzeczy. To jedna ze wspaniałych rzeczy w graniu z różnymi ludźmi – wydobywa różne aspekty twojej osobowości. A jaki jest sens robienia czegoś, jeśli nie będzie to coś nowego?”
Są ludzie, którzy nie mają opieki zdrowotnej… a potem są miliarderzy. To znaczy, muszę o tym pisać. Muszę być o to zły. To jest obowiązek
Tim Commerford
Commerford „Kiedy wysyłamy utwór do Jonny’ego, zawsze wraca on w ciągu, jakby, jednego dnia. To jest takie szalone. I zawsze jest to jakieś dziwne gówno, na które nigdy bym nie wpadł. Ale to jest muzyczne i działa i sprawia, że ja i Mathias brzmimy o wiele lepiej. Taka jest prawda o tym.”
Jeden utwór 7D7D, który słyszeliśmy do tej pory to Capitalism. Jak to się stało, że tamten powstał?
Commerford „Utwór jest zbudowany z bitu perkusyjnego. Ten otwierający beat jest czymś w rodzaju sygnatury Mathiasa. I to podyktowało muzykę. Następnie lirycznie, idea kapitalizmu, to znaczy, że jest u podstaw wszystkiego, prawda? I spójrz, dostaję dużo gówna, jak, „Oh dude, jesteś gwiazdą rocka. Nie powinieneś nigdy mówić o tym, co się dzieje na świecie Ale możesz po prostu spojrzeć na to prosto, mówiąc: „Są ludzie, którzy nie mają opieki zdrowotnej… a potem są miliarderzy”.
„Chodzi mi o to, że mają pisać na ten temat. I mają złościć się z tego powodu. To jest obowiązek. Czuję się zobowiązany do tworzenia muzyki, która ma coś do powiedzenia. Mam w dupie czy ludziom się to podoba czy nie. A muzycznie podoba mi się to, że tekst jest potraktowany w naprawdę radosny, głupi sposób w refrenie. Zamiast grać tylko akordy mollowe przez całą moją karierę, chciałem spróbować zagrać akord durowy i umieścić na nim ten popieprzony tekst i sprawić, by brzmiał mrocznie.”
Jonny, jak skomponowałeś swoje partie w tej piosence?
Polonsky: „Użyłem tego starego Strata, którego zbudowałem z części Warmotha, gdy byłem nastolatkiem. Ma przetworniki Lace Sensor i brzmi świetnie. Zacząłem się tym bawić i rozśmieszałem się, bo myślałem o piosenkach np Some Like It Hot przez The Power Station, lub Hot Hot Hot autorstwa Bustera Poindextera. Prawie jak coś w stylu calypso.
„I jest chyba trochę Johna Frusciante/Chili Peppers w prawej ręce, i bardzo Adrian Belew, rodzaj skronky, chwastowego tonu gitary, szczególnie w tej ostatniej sekcji. Ale generalnie po prostu reaguję na to, co mi dają. I czasami jest to natychmiastowe, a czasami muszę pobawić się czymś przez jakiś czas”
Jakiego innego sprzętu używasz z 7D7D?
Polonsky: „Mam Gibsona Melody Makera, myślę, że to model sygnowany przez Joan Jett, który dostałem z Reverb i często go używałem. Mam też Gibsona Flying V w kolorze Rherry Red, którego kupiłem podczas lockdown, bo zawsze chciałem mieć Flying V.
„I wiesz, w połowie spodziewałem się, że będę jak 'Oh man, nie mogę na tym grać’ Myślałem, że będzie to uciążliwe. Ale to brzmi naprawdę świetnie i czuje się fantastycznie. Then I also used a [Gibson] SG z P-90s, Squier Bass VI, First Act 12-strunowy elektryczny, który zrobili mi lata temu i Ernie Ball Music Man Goldie, model St. Vincent.”
Kiedy grasz unisono z innym graczem, krótka skala nie jest drogą do celu, ponieważ struna porusza się trochę bardziej pod lewą ręką i łatwiej jest ją wyciągnąć trochę z rytmu
Tim Commerford
Tim, jaki był twój główny setup?
Commerford: „Mam ten wzmacniacz, który dostałem od [producer] Brendan O’Brien. To Ampeg, myślę, że ’68 może, i jest to 15-calowy flip-top. Jest zajebista. I to jest naprawdę tylko to z może trochę brudem na nim. Następnie dla basów, miałem mój [signature Ernie Ball] StingRay, i używałem krótkiej skali, stary. I powiem ci, że Stingray w krótkiej skali to rzecz piękna.
„W trakcie bycia basistą, nigdy nie grałem na short-scale. Nigdy nie pozwoliłem sobie na uświadomienie sobie, że faktycznie ma ona ciemniejsze brzmienie. Ale kiedy wszedłem, aby zagrać z Rage na tej ostatniej trasie, początkowo przyniosłem krótkie skale. Byłem jak, 'Są lżejsze, są mniejsze, nie obchodzi mnie, że przez to będę wyglądał dziwnie, będzie fajnie!’.
„Więc poszliśmy na próby i nie grałem nic poza krótkimi skalami. Ale kiedy grasz unisono z innym graczem, krótka skala nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ struna porusza się trochę bardziej pod twoją lewą ręką i łatwiej jest ją wyciągnąć trochę z rytmu. Co utrudnia sprawę, gdy robisz riff unisono, który Tom [Morello] i ja robimy często.
„Więc przełączyłem się z powrotem na long-scale dla tej trasy. Ale dla tej rzeczy z Jonnym, nigdy nie gramy riffów razem. Nigdy nie zamykamy się na nic razem, kiedykolwiek. Każdy instrument robi coś innego, więc nie muszę się martwić o unisono. Więc krótka skala jest drogą do celu.”
Na koniec, co dalej z 7D7D?
Commerford „Zaczniemy od tego, że co miesiąc będziemy wrzucać jeden nowy utwór. I rozmawialiśmy o wydaniu płyty i jestem pewien, że to zrobimy. Chodzi o to, żeby zbudować trochę katalogu, żebyśmy w końcu mogli grać koncerty.”
Polonsky „Jestem pewien, że będziemy grać koncerty. To się stanie w pewnym momencie. I mamy jeszcze tyle muzyki, którą nagraliśmy, a także nad którą pracujemy. To wszystko ukaże się w pewnym momencie.”
Commerford: „Mówiłem Jonny’emu ostatnio, że nawet nie wiem, czym jest to coś, człowieku. Ale to może być cokolwiek. To może być coś, co możemy kontynuować, gdy się zestarzejemy, to może być platforma do bycia artystycznym i bycia politycznym i po prostu robienia czegokolwiek chcemy. Nie wiem.
„Ale to co wiem, to że czuję się szczęśliwy. Mówię wszystkim: 'Masz szczęście, jeśli jesteś w zespole.’ Nie obchodzi mnie, czy po prostu wpada do ciebie kilku kumpli i grasz w swoim salonie. Masz szczęście. Bo nie jest łatwo zebrać się z ludźmi i tworzyć sztukę, wiesz? Ale kiedy możesz to zrobić, to jest to piękna rzecz”
- najnowszy singiel 7D7D, Misinformed (otwiera się w nowej zakładce), ukazuje się teraz za pośrednictwem Mad Bunny Records.
Dziękujemy za przeczytanie 5 artykułów w tym miesiącu*
Dołącz teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp
Cena w USA $3.99 za miesiąc lub $39.00 za rok
UK pricing £2.99 za miesiąc lub £29.00 za rok
Europe pricing €3.49 za miesiąc lub €34.00 za rok
*Przeczytaj 5 darmowych artykułów miesięcznie bez abonamentu
Dołącz teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp
Ceny od £2,99/$3,99/€3,49