Show Biznes

Ulubiona przekąska Millie Bobby Brown ze „Stranger Things” wymaga tylko 4 składników

BROOKLYN, NEW YORK - MAY 14: Millie Bobby Brown attends Netflix's

Źródło zdjęć: Getty / Arturo Holmes / WireImage

Podczas gdy Eleven z radością zajada się goframi Eggo z syropem klonowym, Millie Bobby Brown każdego dnia rezygnuje z tego śniadaniowego przysmaku na rzecz swojej ulubionej przekąski na planie filmowym. Podczas ostatniego wywiadu dla „Hot Ones” Brown opowiedziała o tym, jak to jest kręcić 12-godzinne sceny jedzenia do „Stranger Things” i podzieliła się swoją ulubioną przekąską, którą jada między ujęciami: czteroskładnikowym „McCodem”, który jest w zasadzie unikalnym skrzyżowaniem sałatki i kanapki.

„Zwykle robią mi ich sześć i to właśnie dzięki nim mogę chodzić na plan. To najlepsze, co może być.”

Nazwany na cześć „Crafty Dave’a”, który przygotowuje tę przekąskę dla niej za kulisami, McCod jest w zasadzie zawiniątkiem z sałaty z wybranym przez ciebie nadzieniem; można go łatwo przygotować z resztek, które masz w lodówce. „Robimy kawałek sałaty, na to pokrojoną szynkę, paprykę, srirachę i obkładamy tym całą kanapkę” – mówi Brown. „Zwykle robią mi ich sześć i to właśnie dzięki nim nie mogę się nudzić na planie. To najlepsze, co może być.”

McCod od lat jest ulubionym miejscem Browna. W wywiadzie z 2016 roku dla Bon Appétit, Brown wspomniała o tej przekąsce i dodała, że eksperymentowała również z dodawaniem składników takich jak pomidor i awokado. „Jest to mała sałatka z pomidorem, szynką, awokado i ostrą srirachą” – powiedziała. „Jest naprawdę bardzo dobra, a ja jem ją w środku planu. Jeśli nie podobało mi się to, co podawano, szłam do Crafty i dostawałam McCod, pięć sztuk”.

Źródło obrazu: Użytkownik YouTube First We Feast

Chociaż Brown chętnie zajada się McCodami i innymi przekąskami z zakładów rzemieślniczych w przerwach między ujęciami, jest powód, dla którego nie wybrała gofrów i lodów jako swojej ulubionej przekąski. „Co sprawia, że kręcenie scen, w których twoja postać zajada się jedzeniem z knajpy i goframi Eggo na tuzin – co sprawia, że takie sceny są dla aktora o wiele trudniejsze, niż widzowie mogą sobie wyobrazić?” pyta gospodarz „Hot Ones” Sean Evans, gdy Brown dochodzi do siebie po ostatnim kęsie pikantnego kurczaka.

Odpowiedź jest dość prosta. Kręcenie scen z jedzeniem trwa dłużej, niż mogłoby się wydawać, a po całodziennym podjadaniu nawet najsmaczniejszych potraw łatwo się rozchorować. „Robisz to przez 12 godzin, więc zazwyczaj masz obok siebie małe wiaderko, do którego możesz pluć po każdym ujęciu, a czasem nawet w trakcie” – mówi. „Przez większość czasu po prostu udaję, że jem, co zawsze jakoś działa. W przeciwnym razie zaczynam odczuwać mdłości – to okropne”. Cokolwiek wybierzesz na tym talerzu, będziesz jadł przez 12 godzin, więc zazwyczaj wybieram sałatkę lub owoc. To działa.”

Czy wkrótce wypróbujemy McCod? Być może będziemy musieli, zwłaszcza jeśli da nam takie same moce jak Eleven. Zobacz, jak Brown poci się podczas wywiadu dla „Hot Ones”.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button