Sam Corlett wygląda prawie nierozpoznawalnie, przynajmniej jeśli znasz go tylko z jego gwiazdorskiej roli w globalnym hicie Netflixa Vikings: Valhalla, który powrócił w piątek na swoją drugą odsłonę. 26-letni Australijczyk nosi długie włosy, brodę i, często, ponury, zużyty wygląd podczas grania ikonicznego odkrywcy Leif Erikson. A jednak, rozmawiając ze mną przez Zoom kilka dni po Bożym Narodzeniu z mieszkania swoich rodziców w rodzinnym kraju, Corlett ma znacznie mniej włosów – i znacznie większy uśmiech.
Obsada i ekipa m.in Vikings: Valhalla, an , irlandzka produkcja, odbyły niezłą podróż. Na poniższych ekskluzywnych zdjęciach zza kulis, które Corlett zrobił i którymi podzielił się z Esquire, dokumentuje on przygodę z kręceniem filmu Valhalla’najnowszy sezon.
„Wiedząc teraz, że jeśli sezon czwarty dostanie zielone światło, [we won’t film] do 2024 roku? Czuję się tak otwarty”, mówi Corlett. „Pomiędzy sezonami pierwszym i drugim, a także sezonem drugim i trzecim, miałem tylko kilka miesięcy pomiędzy filmowaniem, więc zawsze jakaś część mnie była w tym jeszcze. I to było zarówno błogosławieństwo, jak i przekleństwo. [Erikson] ma taką twardą energię, a czasami jego zachowania ocierały się o siebie i mogłem być dość surowy dla mojej rodziny. Ale kiedy skończył się sezon trzeci, dosłownie płakałam. To była ulga. Po prostu płakałam.”
Następnie dodaje, tym razem ze śmiechem: „A potem ogoliłem twarz do czysta – czego nie robiłem od trzech lat, bo bałem się, że nie uda mi się odrosnąć wąsów”
Minęły dwa lata, odkąd Corlett został obsadzony w roli Eriksona w bardzo oczekiwanej serii sequeli do Vikings-i było to doświadczenie zmieniające życie, ale również wyczerpujące. Obsada i ekipa irlandzkiej produkcji nakręciła trzy sezony, niemalże back-to-back-to-back, a wszystko to w trakcie walki z zagrożeniami COVID oraz nieprzewidywalnymi – i niefortunnymi – warunkami pogodowymi.
„Kiedy byłem dzieckiem, byłem naprawdę w magii i zawsze Google, jak sztuczki zostały wykonane, i tak przypuszczam, że chciałem zabawić małe dziecko we mnie, pokazując innym ludziom, co dostajemy się do”, Corlett wyjaśnia o swoich zdjęciach.
„Nie bądź! To się zestarzeje” – żartuje Corlett, gdy mówię mu, że zazdroszczę mu czasu spędzonego w Irlandii. „Wpadłem na kumpla z Australii, który jest jednym z najbardziej australijskich Australijczyków, i był jak, 'Moja rodzina jest irlandzka, a kiedy tam dotarłem, byłem po prostu tak podsycany, że moi przodkowie wyjechali, ponieważ Australia jest tak miła – nie mógłbym żyć bez słońca przez tak długi czas’ I to było trochę wyczerpujące w niektórych momentach. Kiedy kręciliśmy wszystkie głębokie zimowe sceny do sezonu drugiego, mieliśmy falę upałów. Byliśmy obleczeni, jak warstwy na warstwach, i robiliśmy kilka scen, w których był to prawdziwy wysiłek fizyczny. Podczas kręcenia, kilku członków obsady straciło przytomność, jakby zemdlało z powodu gorąca.”
„Człowieku, Sezon Drugi był taką przyjemnością” – mówi Corlett. „A z grupą, którą nazywamy Falkerami, bo ich łódź nazywa się Falk, naprawdę staliśmy się jak rodzina”
Pomimo wszelkich skarg na fizyczne lub emocjonalne skutki, Corlett nie ma nic poza uznaniem dla błogosławieństwa, jakim jest Leif i Wikingowie Universe. „Wciąż się szczypię” – mówi, zatrzymując się na chwilę. „Zawsze, gdy wracam do domu, przypomina mi się, kim jest dzieciństwo Sama, a potem otwieram swój Instagram i nadal nie wygląda jak ja. Jestem jak, Co? Nie mogę uwierzyć, że zrobiłem pokaz wikingów. To takie dziwne, ale bardzo fajne”
„Zawsze, gdy wracam do domu, przypomina mi się, kim jest Sam z dzieciństwa, a potem otwieram swój Instagram i nadal nie wygląda jak ja” – dodaje Corlett.
Podczas gdy Valhalla bierze pewne wolności z dokładną historią Eriksona, życie Corletta prawie poszło w drastycznie innym kierunku. Po kilku niewielkich rolach w Australii, wylądował w wielkim stylu dzięki powtarzającej się roli Calibana, często pozbawionego koszulki Księcia Piekieł, w serialu Netflixa Chilling Adventures of Sabrina. Ten 14-odcinkowy run zarobił mu fanów na streamerze. Doprowadziło to do możliwości przesłuchania do Valhalla, kontynuacja Netflixa po popularnym serialu History Wikingowiektóry miałby się rozgrywać 100 lat po swoim poprzedniku. Dla kogoś z minimalnym dorobkiem, zagranie historycznej postaci, takiej jak Leif Erikson, w znanym serialu, powinno być oczywistym wyborem, prawda? „Kiedy zaproponowano mi wyjazd do Irlandii na testy do tej roli, pomyślałem, Nie jestem pewien, czy to właściwa rzecz dla mnie,” przyznaje. „I nie wiem, skąd miałem jaja. Oczywiście, bycie numerem jeden w programie Netflixa to zajebisty koncert. Ale byłem niepewny, czy to jest miejsce, w którym moja energia jest najlepiej spożytkowana dla tego, co mam do zaoferowania.”
„Zawsze interesowałem się fotografią i czasami przynoszę na plan również mój aparat cyfrowy” – mówi Corlett – „ale jest coś pięknego w efemerycznej naturze filmu”
Przedpremierowy czat z showrunnerem Jebem Stuartem (współtwórcą m.in Die Hard) przekonał go, że widzą się oko w oko zarówno osobiście, jak i twórczo, a także w tym, co chcą powiedzieć tą historią. Corlett szybko przeszedł od niepewności do „all-in”. „Jeśli miałem wykonać tę rolę, musiałem oddać jej całe swoje serce; tak po prostu działam” – mówi. Ta filozofia dotyczyła wszystkich elementów postaci – od makijażu, poprzez kostiumy, aż po pisanie. Podsuwał pomysły na tatuaże Leifa, stroje i dialogi projektantce kostiumów Susan O’Connor Cave, tworząc nawet zbroję z wegańskiej skóry dla Corletta, weganina, który czuł się skrępowany nosząc tradycyjną skórę.
Corlett mówi, że Stuart zachęcał do notatek, chcąc, aby był właścicielem swojej postaci do połowy sezonu pierwszego. „Moje skrypty byłyby pokryte pismem z boku, które byłoby po prostu wewnętrznym monologiem idącym dalej”, dzieli się. „Niektóre z gówna, które pojawiają się w twojej głowie podczas kręcenia dramatu historycznego, mogą być dość makabryczne” Corlett zaczął nawet prowadzić dziennik, pokazując mi swój najnowszy notatnik, który był tuż przy nim podczas naszej rozmowy. „To pomaga mi zachować zdrowy rozsądek,” mówi, wspominając, że ma marzenia o opublikowaniu swoich pism. „Jeśli cokolwiek, to daje mi czas po prostu na sukurs przeciążeniu informacyjnemu, które dostaję. Czasami pojawia się poezja, czasami jest to strumień świadomości, czasami są to przypomnienia. W tym czasie słuchałem wielu duchowych nauczycieli i myślę, że destylowałem je dla siebie.”
„Historia Sezonu drugiego pięknie odzwierciedla to, co stało się naszą rzeczywistością – indywidualności z całego świata, ze wspólną wizją, stając się po drodze rodziną” – mówi Corlett.
Trudno, żeby religia i duchowość nie były na topie dla Corletta podczas pracy nad Valhalla, ponieważ starcia i napięcia w serialu często nawiązują do różnic w wierzeniach między chrześcijanami i poganami. Jednak jego eksploracja duchowości rozpoczęła się w młodym wieku, kiedy jako dziecko podróżował po Azji Południowo-Wschodniej, przemierzając historyczne świątynie. W te podróże zabierała go matka, a jej trzy walki z rakiem tylko popychały go dalej w stronę boskości.
„Pomysł, że śmierć może się zdarzyć, stał się bardzo obecny, a zachęta do medytacji w życiu mamy zabrała mnie nieco bardziej do duchowego”, mówi. „Dostałem A w moim teście z roku 10 na temat historii Wikingów i myślę, że główną rzeczą, która była pociągająca, była mitologia i duchowość tego. A potem móc to zgłębić poprzez postać Leifa, i jego chęć przyćmienia cienia ojca, widząc jak wiara i religia są rzucane wokół tylko dla korzyści innych ludzi, to było naprawdę interesujące.”
„Ten mały zine oferuje tylko namiastkę epickiej podróży, jaką Leif i Harald odbywają w dół Dniepru” – dodaje Corlett o swoich zdjęciach.
Dziennikarstwo, medytacja i joga – jak również poranny bieg i kąpiel w oceanie – okazały się niezbędnymi filarami, których Corlett potrzebował na początku każdego dnia, aby przygotować się do filmowania. Corlett mówi, że energia, którą otrzymuje od Valhalla jest w tworzeniu, a nie w „liczbach na ekranie”, które mówią mu, jak dobrze serial rzekomo sobie radzi. „To nie jest tak osobiste i dotykalne” – mówi. I może właśnie dlatego pociągał go pomysł udokumentowania tworzenia Valhalla poprzez swoją pasję do fotografii.
„Człowieku, Sezon Drugi był taką przyjemnością, a grupa, którą nazywamy Falkerami, ponieważ ich łódź nazywa się Falk, naprawdę staliśmy się jak rodzina”, wyjaśnia o ekskluzywnych zakulisowych zdjęciach, które nakręcił i podzielił się z Esquire. „Zawsze interesowałem się fotografią i czasem przynoszę na plan mój aparat cyfrowy, ale jest coś pięknego w ulotnej naturze filmu. Chciałem zrobić dla siebie mały szkicownik; to było kolejne twórcze ujście. Zawsze interesowało mnie to, co dzieje się za kulisami. Kiedy byłem dzieckiem, bardzo interesowała mnie magia i zawsze wygooglowałem, jak się robi te sztuczki, więc przypuszczam, że chciałem zabawić tego małego dzieciaka we mnie, pokazując innym ludziom, co się dzieje.”
„Tam gdzie przeszedł od żalu do absolutnej furii pod koniec Sezonu Pierwszego, dochodzi do nieco większego żalu i akceptacji,” mówi Corlett o podróży Leifa Eriksona w Sezonie Drugim. „I to jest piękne.”
Zanim przyjrzymy się temu, co Corlett i spółka robią w sezonie drugim, musimy powrócić do miejsca, w którym go zostawiliśmy. Finał sezonu pierwszego, odpowiednio zatytułowany „The End of the Beginning”, zawierał monumentalną bitwę o Kattegat, która pochłonęła wiele istnień ludzkich – przede wszystkim pomocnicę i kochankę Leifa, Liv (Lujza Richter), która zostaje śmiertelnie zraniona przez brutalnego Olafa (Jóhannes Haukur Jóhannesson). Liv umiera w ramionach Leifa. Kiedy niektórzy z mężczyzn Olafa zaczynają atakować niewinne kobiety w pobliżu, czuły, powściągliwy Leif pęka, brutalnie atakując i zabijając ich. W ostatnim ujęciu sezonu, Leif, pokryty krwią, wydaje z siebie dziki krzyk.
„Mieliśmy próby walki przez jakiś miesiąc i wiedziałem, w jakiej formie chcę być: nieco ścięgnistej, wilczej”, dzieli się. „Nie pozwalałem sobie na to, by w pełni tam wejść, aż do dnia. Czułem tak silne pokrewieństwo z Lujzą; ona wywołuje we mnie takie emocje. Od początku mieliśmy bardzo piękne twórcze małżeństwo i intuicję, która przemawiała między nami. A kiedy ją niosę, niektórzy aktorzy mogą się trochę odsunąć, żeby pomóc ci ich nieść – ona po prostu była w pełni martwa.[[Śmiech.]W chwili, gdy ktoś odchodzi, nie chcesz, żeby odszedł. Rzeczą, której ci brakuje, gdy odchodzą, jest możliwość trzymania ich. Chciałem ją trzymać, gdy odchodziła, a potem przyszła wściekłość. A gniew był wewnętrznym zamieszaniem, które narastało przez cały sezon”
Od momentu, gdy po raz pierwszy pojawił się na Valhalla, Leif Erikson od lat stara się wyprzedzić dziedzictwo swojego ojca, morderczego Eryka Czerwonego, i zadbać o to, by nigdy nie stać się tym, czego się obawia.
Odkąd został po raz pierwszy przedstawiony na Valhalla, Leif próbuje wyprzedzić dziedzictwo swojego ojca, morderczego Erika Czerwonego, i zapewnić, że nigdy nie stanie się tym, czego się obawia. Ale gdy Liv odeszła, a Leifa ostatnio widziano spryskanego krwią, jasne jest, że nie jest już tym samym człowiekiem. Jego siostra, Freydis (Frida Gustavsson), mówi mu we wczesnym odcinku sezonu drugiego: „Zmieniłeś się. W twoich oczach jest jakieś spojrzenie. Chlodnosc. Widzialam to wczesniej u ojca, ale nigdy u ciebie.”
„Myślę, że jest tam w pełni i musi zaakceptować, że to część niego” – mówi Corlett o Leifie liczącym się z posiadaniem mroku ojca. „Jest to wściekłość, którą chce wyładować na Olafie, ale w międzyczasie wszędzie go pełno. Jest trochę zagubiony i to zagubienie napędza gniew, a gniew napędza zagubienie. Musi wymyślić, co ze sobą zrobić, a nie ma lepszego miejsca na rozpoczęcie budowania siebie niż dno. Historia Leifa to załamywanie się człowieka, aby mógł odbudować siebie, by być tym Leifem Eriksonem, którego znamy.”
Oprócz udokumentowania Valhalla’robienie w fotografii, Corlett prowadził również dziennik. „Czasami pojawia się poezja, czasami jest to strumień świadomości, czasami są to przypomnienia” – mówi.
Corlett obiecuje „potężną” podróż, aby doprowadzić Leifa do miejsca, w którym kończy, i była to jazda, która na zawsze pozostawiła na nim wpływ. „Podczas Sezonu drugiego były dwa z najbardziej świętych dni, jakie kiedykolwiek miałem na planie”, dzieli się. Pierwsza z tych pamiętnych sekwencji zastaje Leifa palącego opium, co w połączeniu z jego ciągłym smutkiem daje mu wizje Liv, która wzywa go na szczyt budynku i zachęca do skoku i dołączenia do niej w Valhalli.
„Zasadniczo był to on kontemplujący, czy odebrać sobie życie, czy nie. Miejmy nadzieję, że jest to moment, który możemy uhonorować, ponieważ te momenty są, niestety, dzieje się coraz więcej w społeczeństwie z naszym kryzysem zdrowia psychicznego,” mówi. „To był wielki dzień; dla wielu ludzi był naprawdę katartyczny. Po zbliżeniu, wybałuszałam oczy przez około 30 minut. Byłem w drodze do łazienki i po prostu uderzyło mnie to przytłaczające poczucie emocji. I wtedy jeden z uchwytów dosłownie poklepał mnie po plecach, kiedy się odlałem.[[Śmiech.]”
Corlett drażni, że inne święte wspomnienie dzieje się w finale Sezonu Drugiego, z „antytezą” krwawego krzyku Leifa. „Tam gdzie przeszedł od żalu do absolutnej furii pod koniec Sezonu Pierwszego, dochodzi do nieco większego żalu i akceptacji. I to jest piękne.”
Ciężka praca Valhalla’ekipa z pewnością się opłaciła: w zeszłym roku w raporcie stwierdzono, że serial był streamowany przez ponad 80 miliardów godzin na całym świecie.
Mimo że Corlett rozmawia ze mną na kilka tygodni przed premierą Sezonu Drugiego na Netflixie, zakończył już produkcję Sezonu Trzeciego – i teraz czeka na słowo o przyszłości Valhalla. Po szlifowane przez trzy sezony w krótkim czasie, on cieszy się na rok poza Irlandią i Vikings, z gritty Australian independent drama on tap, i nadziei na rozwój własnego serialu i linii ubrań.
Valhalla nakręciła już swój trzeci sezon, co powinno pozwolić jej obsadzie i załodze na bardzo potrzebny odpoczynek w najbliższych miesiącach.
„Jadę dzień po dniu”, mówi z beztroskim usposobieniem, pasującym do samozwańczego nomada, który obecnie nie ma domu – a po naszej rozmowie ma zamiar jechać osiem godzin do nadmorskiej miejscowości Byron Bay. „Jestem trochę wszędzie. Wiele moich rzeczy znajduje się w kontenerze magazynowym na posesji mojego ojca. Po prostu podążam tam, gdzie zaprowadziła mnie praca. Są piękne scenariusze i projekty, które pojawiają się na mojej drodze w tej chwili, ale to jest jak ruchome schody w Harry Potter: nie wiadomo, które drzwi będzie można w końcu otworzyć”
Czas ostatecznie pokaże, przez jakie drzwi Corlettowi uda się przejść. Do tego czasu, podobnie jak człowiek, którego portretuje, będzie odkrywał nowe światy, możliwości i edukację.
Notka pożegnalna Corletta? „Ufam, że spodoba ci się ta przygoda tak bardzo, jak my kochaliśmy ją tworzyć”
„I got cast[na[onValhalla]kiedy miałem 23 lata i musiałem nauczyć się prowadzić przedstawienie” – mówi. „Czułem się pewny swoich umiejętności aktorskich. I choć było to marzenie, to nadal czułem się jak edukacja i okazja do nauczenia się mnóstwa rzeczy o sobie i o tym, jak to wszystko działa. I tak na następnym planie filmowym, na który wkroczyłem poza Vikings świat, czuję się super pewny, że – jeśli moja dusza jest we właściwym miejscu z tą postacią – będę wiedział, jak asystować w podnoszeniu historii pod każdym względem.”